Z jednej strony, głośny atak phishingowy na krypto wieloryba doprowadził go do utraty 55 milionów dolarów. Z drugiej strony, Pepe Unchained – nowa kryptowaluta inspirowana popularnym memem – wprowadza innowacje, stawiając na bezpieczeństwo dzięki własnemu blockchainowi. Poniżej wgłębiamy się w szczegóły tych wydarzeń.
Wieloryb krypto traci fortunę
W miniony wtorek świat kryptowalut obiegła wiadomość o jednym z największych ataków phishingowych, który dotknął jednego z tzw. wielorybów rynku krypto – czyli inwestora posiadającego ogromne ilości kryptowalut. Ofiarą padł inwestor, który stracił około 55,4 miliona dolarów w stablecoinie DAI. Atak ten przeprowadzono za pomocą narzędzia phishingowego znanego jako Inferno Drainer, które zdobyło dostęp do konta ofiary i umożliwiło atakującemu przejęcie kontroli nad Maker Vault, czyli zabezpieczonym pozycją długiem umożliwiającym branie pożyczek w DAI. Wszystko zaczęło się od przejęcia przez hakerów Externally Owned Account (EOA) – czyli konta zarządzającego Maker Vault. Następnie, atakujący zmienili adres właściciela protokołu na własny, co pozwoliło im na wyemitowanie niemal 56 milionów tokenów $DAI, które później zostały przeniesione na inne konto pod ich kontrolą. Hakerzy wykorzystali DSProxy – inteligentny kontrakt, który umożliwia realizację wielu transakcji w jednym ruchu. To właśnie dzięki niemu możliwe było szybkie przeniesienie środków i ostateczne opróżnienie skarbca ofiary.Fala cyberataków w świecie DeFi
Niestety, atak na wspomnianego wieloryba nie jest odosobnionym przypadkiem. W lipcu tego roku branża kryptowalut straciła ponad 270 milionów dolarów w wyniku różnych ataków, oszustw i włamań na projekty Web3. Wśród nich znalazły się m.in. oszustwa polegające na ucieczce z funduszami, straty w wyniku pożyczek błyskawicznych oraz inne naruszenia bezpieczeństwa. Jak zauważa firma CertiK, tego typu ataki stają się coraz bardziej powszechne, szczególnie w przestrzeni DeFi. Wiele nowych, innowacyjnych projektów stara się w obliczu tego ryzyka wdrożyć nowe rozwiązania technologiczne, które mają zapobiegać atakom i poprawiać bezpieczeństwo sektora. Jednym z nich jest Pepe Unchained.Pepe Unchained wprowadza nową jakość
W obliczu rosnącego zagrożenia, nowa kryptowaluta Pepe Unchained stawia na innowacje i bezpieczeństwo. Inspiracja popularnym memem to tylko początek – kluczową cechą PEPU, czyli nowego coina, jest własny blockchain, który zapewnia większą skalowalność i bezpieczeństwo.Sukces Pepe Unchained na rynku
Pepe Unchained od samego początku przedsprzedaży budzi ogromne zainteresowanie w społeczności kryptowalutowej. Obecnie w trwającym od kilku miesięcy pre-sale’u udało się już zebrać ponad 9 milionów dolarów, co wskazuje na ogromny potencjał projektu. Obecna cena wynosi 0,009163 dolara za token, co jest uważane za atrakcyjną ofertę dla inwestorów, którzy chcą wejść na rynek na wczesnym etapie.Podsumowanie
Ostatnie wydarzenia w świecie kryptowalut pokazują, jak kryzys może stworzyć okazję do innowacji technologicznej i postępu w dziedzinie bezpieczeństwa. Pepe Unchained to przykład projektu, który nie tylko nawiązuje do popularnego trendu na memecoiny, ale również wprowadza na rynek nową jakość dzięki własnemu blockchainowi. Jak pokazuje sukces przedsprzedaży, inwestorzy doceniają takie podejście, widząc w nim potencjalną szansę na zysk. Pamiętaj jednak, że każda inwestycja w kryptowaluty wiąże się z ryzykiem. Przed inwestycją, skonsultuj się ze specjalistą. Twój kapitał jest zagrożony.Artykuł sponsorowany – nie traktuj zamieszczonych tutaj treści jako porady inwestycyjnej, przed podjęciem decyzji o inwestycji przeprowadź własną analizę każdego projektu.
Komentarze