- Hakerzy atakują klientów Ledgera.
- Firma ostrzega przed zagrożeniem i prosi, by nie podawać nikomu kluczy prywatnych i fraz seed.
Mail od Ledgera? Uważaj!
Cyberprzestępcy wysyłają do klientów Ledgera maile z powiadomieniem o naruszeniu systemu danych i podszywają się przy tym pod pracowników działu pomocy technicznej. Celem jest oczywiście nakłonienie użytkowników portfeli do ujawnienia im kluczy portfela. Z wiadomości dowiadujemy się, że w firmie doszło do "naruszenia [systemu] danych". W efekcie konieczne jest zweryfikowanie ich "prywatnej frazy źródłowej", co ma pomóc w "zabezpieczeniu" aktywów, które są przechowywane na Ledgerze. Co dzieje się potem? Wiadomość e-mail zawiera link, który kieruje nas do witryny internetowej łudząco podobnej do strony Ledgera. Następnie otwiera się okno z prośbą o podanie frazy źródłowej - kombinacji słów, która, jeśli zostanie udostępniona, da oszustom pełną kontrolę nad portfelem i umożliwi im kradzież.Hey @Ledger someone has spoofed your REAL support email and is currently sending this to people to get them to expose their recovery phrase
For a company we're all forced to trust for custody of our assets, this is not a good look pic.twitter.com/9GIz6wJi3O — Tony (@0xRacist) December 16, 2024
Komentarze