Policja ostrzega przed oszustami. którzy starają się wykorzystać popularność kryptowalut. Ostatnio okradli mieszkańca Jastrzębia-Zdroju. Cyberprzestępcy nadal stosują te same metody, by okraść swoje ofiary.
- Przestępcy dzwonią do swoich ofiar i nakłaniają do inwestowania w kryptowaluty.
- Ostatecznie oczywiście okradają swoje ofiary.
Uwaga na oszustów! Cyberprzestępcy atakują
W Polsce nadal dochodzi do kradzieży osób, które naiwnie wierzą w to, że inwestują w kryptowaluty, a tak naprawdę
są okradane przez przestępców. Schemat pozostaje taki sam:
"doradca finansowy" kontaktuje się z potencjalną ofiarą i oferuje jej inwestowanie w cyfrowe aktywa, oczywiście obiecując znaczne i szybkie zyski.
Jak dochodzi do kradzieży? Najczęściej ofiary nakłania się do
instalacji na ich komputerze programu do zdalnej obsługi pulpitu. W praktyce oznacza to oddanie kontroli nad sprzętem cyberprzestępcom.
Ostatnią ofiarą hakerów jest jastrzębianin, który był zainteresowany inwestowaniem w kryptowaluty.
Przeczytał znaleziony w sieci artykuł o inwestowaniu, zostawił na siebie namiar i po pewnym czasie zadzwonił do niego "doradca", który obiecywał spore zyski, sporo wyższe niż te z ulokowania pieniędzy na lokacie.
Mężczyzna kliknął przesłany mu link, zalogował się na stronie internetowej i wpłacił na wskazane konto 200 euro. Potem chciał dokonać kolejnego przelewu - 1000 euro - ale bank zablokował transfer. W efekcie Jastrzębianin stracił "tylko" 200 euro.
Policja ostrzega
Policjanci ponownie ostrzegają przed tym, co robią przestępcy. Tłumaczą, że
czerwone światełko w głowie powinno się nam zaświecić szczególnie wtedy, gdy "doradca finansowy" chce szybko uzyskać nasze dane i oferuje możliwość wygenerowania szybkich i wysokich zysków.
Szczególnie uważać trzeba na instalacje na naszym sprzęcie jakichkolwiek nieznanych nam programów. Najpewniej chodzi o uzyskanie zdalnego sterowania naszego komputera, co może ułatwić im okradzenie nas.
Najgorsze jest to, że mimo ostrzeżeń policji co jakiś czas media ponownie informują nas o kolejnych ofiarach przestępców. Jak zaś nie dać się oszustom? Po prostu
warto nie ufać im, gdy wmawiają nam, że zagwarantują szybki i łatwy zysk. Takie inwestycje po prostu nie istnieją!
Komentarze