Dyrektorzy generalni kryptowalutowych platform skarżą się na działania podjęte przez ukraiński rząd, które godzą w przemysł kryptowalutowy. Powody tego ruchu są niejasne.
Rząd Ukrainy ma nowe wymogi względem giełd kryptowalut
Według najnowszych doniesień Narodowy Bank Ukrainy zwrócił się w stronę czterech lokalnych giełd wirtualnych walut z prośbą o przedstawienie sprawozdań finansowych za pierwsze dwa kwartały 2023 r. Dotyczy to ukraińskich platform: Kuna, CoinPay, GEO Pay i Qmall. Na dostarczenie odpowiednich danych otrzymały one 7 dni. Informacja ta została podana m.in. przez założyciela oraz dyrektora generalnego giełdy Kuna Michaela Chobanyana. Zgodnie z dokumentem, jaki otrzymały kryptowalutowe firmy, tamtejszy bank centralny wymaga od nich przedstawienia wyciągów dla wszystkich kont od początku 2023 r. oraz dostarczenia informacji o otrzymywaniu i przekazywaniu środków. W rozmowie z mediami Michael Chobanyan zdradził, że jego giełda opuściła ukraiński rynek w marcu 2023 r. z uwagi na “drapieżne działania” Narodowego Banku Ukrainy. Jednocześnie dyrektor generalny platformy Kuna dodał, iż ukraiński rząd jest bardzo skuteczny w tłamszeniu rozwoju Web3.Spadek wolumenu obrotów na ukraińskich giełdach
Działania podjęte przez ukraiński bank centralny wpłynęły negatywnie na tamtejsze kryptowalutowe firmy. Dla przykładu wolumen obrotu na platformie Kuna skurczył się o około 90% w ciągu zaledwie kilku ostatnich miesięcy. Należy przypomnieć, że jeszcze wcześniej ta sama giełda doznała spadku wysokości obrotów kryptowalutowymi aktywami, gdy musiała opuścić rynek rosyjski. Dyrektor generalny platformy Kuna widzi jednak pozytywną stronę represji regulacyjnych w Ukrainie. Uznał on bowiem, iż to popchnęło jego firmę do wyjścia na arenę europejską ze swoją ofertą handlową.Teraz skupiamy się na Europie, a zwłaszcza na rynku B2B. Jestem wdzięczny NBU za stymulowanie mnie jako odnoszącej sukcesy europejskiej firmy, a nie niszowego ukraińskiego gracza- zaznaczył Michael Chobanyan. Co ciekawe, kryptowaluty odegrały kluczową rolę dla Ukrainy po wybuchu wojny z Rosją. To właśnie za ich pomocą branżą wirtualnych walut wspierała czołowe ukraińskie organizacje non-profit.
Komentarze