W tajnej operacji Ukrainie udało się zamrozić, a następnie przejąć środki z portfela kryptowalutowego, który miał sfinansować rosyjską machinę wojenną.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wdrożyła mechanizm ograniczania pozyskiwania funduszy poprzez kryptowaluty dla żołnierzy walczących po rosyjskiej stronie. W operacji uczestniczyli także przedstawiciele Policji Państwowej i Prokuratury Generalnej. Ukrainie udało się zablokować kanał, który od dawna potajemnie finansował moskiewski rząd i jego wojsko. Portfel kryptowalut obsługiwany przez obywatela Federacji Rosyjskiej gromadził zasoby pochodzące od nieokreślonych sponsorów. Suma, która została przechwycona przez wywiad ukraiński (SBU) wyniosła 800 000 hrywien, a to stanowi ok. 22 tys. USD.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wdrożyła mechanizm ograniczania pozyskiwania funduszy poprzez kryptowaluty dla żołnierzy walczących po rosyjskiej stronie. W operacji uczestniczyli także przedstawiciele Policji Państwowej i Prokuratury Generalnej. Ukrainie udało się zablokować kanał, który od dawna potajemnie finansował moskiewski rząd i jego wojsko. Portfel kryptowalut obsługiwany przez obywatela Federacji Rosyjskiej gromadził zasoby pochodzące od nieokreślonych sponsorów. Suma, która została przechwycona przez wywiad ukraiński (SBU) wyniosła 800 000 hrywien, a to stanowi ok. 22 tys. USD.
Rosyjski "wolontariusz"
Mężczyzna, który przedstawił się jako ochotnik, od początku inwazji zbierał pieniądze na potrzeby wojsk rosyjskich. Śledczy ustalili, że przeznaczył znaczną część podarowanej kryptowaluty na zakup materiałów wojskowych dla separatystycznych bojowników z Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej. Rosyjski "wolontariusz" był aktywny w mediach społecznościowych. Regularnie tworzył i publikował treści fotograficzne i wideo, rozpowszechniał posty publikowane przez współpracowników i informował społeczność o wykorzystaniu zebranych środków. SBU nie ujawniła tożsamości Rosjanina. Eksperci obecnie pracują nad śledzeniem powiązanych transakcji.
We wtorkowym komunikacie prasowym SBU nie określiła, w jaki sposób przejęto portfel. Ujawniła jednak, że po raz pierwszy udało im się przejąć portfel krypto, a było to możliwe dzięki solidnym dowodom przestępstwa i współpracy z zagranicznymi firmami kryptograficznymi.
Komentarze