Wiele wskazuje na to, że sprawa SEC vs. Ripple wcale nie dobiegła końca. Sędzia Sarah Netburn chce zorganizować specjalne konsultacje obu stron.
Konsultacje Ripple z SEC
Zacznijmy od tego, jaki sens jest organizować takie konsultacje, skoro wyrok w sprawie już zapadł. Chodzi o to, że istnieje obawa, że SEC odwoła się od decyzji sędzi
Analisy Torres. Nie można wykluczyć, że to samo zrobi Ripple. Problemem jest to, że wyrok wydany przez sąd
jest de facto remisem, może ze wskazaniem na kryptowalutową spółkę. Spotkanie konsultacyjne ma sprawić, że obie strony dojdą jednak do porozumienia, nie rozpoczynając nowego procesu.
Gary Gensler, szef SEC, jest rozczarowany orzeczeniem sądu, bowiem ten stwierdził, że
token XRP nie jest papierem wartościowym, gdy jest obiektem handlu na wolnym rynku (np. na giełdach kryptowalut). Niszczy to narrację Komisji, która właśnie na tezie mówiącej, że niektóre tokeny to papiery wartościowe, oparła swoje pozwy dot. giełd
Coinbase i
Binance.
Choć jesteśmy rozczarowani tym, co stwierdzono w kontekście inwestorów detalicznych, nadal to analizujemy i oceniamy ten wyrok
- przekazał Gensler.
Ripple też może mieć apetyt na pełny sukces, bowiem jednocześnie sędzia uznała, że
XRP jest papierem wartościowym, gdy firma sprzedaje go bezpośrednio inwestorom instytucjonalnym. Niektórzy sugerują jednak, że, jeżeli będzie w stanie zapłacić grzywnę za wyżej opisane złamanie prawa, spółka nie będzie się odwoływała od wyroku.
Sędzia
Sarah Netburn nakazała więc obu stronom ustalenie trzech dogodnych dla nich terminów potencjalnych konsultacji. Daty spotkań mają zostać ustalone z maksymalnie ośmiotygodniowym wyprzedzeniem.
Dlaczego to wszystko jest takie ważne?
Wyrok wydany przez sędzią okręgową Analisę Torres spowodował, że kurs XRP gwałtownie wzrósł. W ciągu paru godzin inwestorzy mogli zarobić na ruchach cenowych kilkadziesiąt procent. Do tego Coinbase, największa amerykańska giełda kryptowalut,
ogłosiła, że ponownie zezwoli na handel XRP na swojej platformie. Kraken, Bitstamp i inne amerykańskie firmy poszły w jej ślady. Innymi słowy, na rynek XRP ponownie będzie zapewne napływał większy kapitał, co może podnieść cenę tokena.
Wygrana Ripple jest jednak ważna dla całej branży. Jeżeli wyrok uda się utrzymać, tak jak wspomnieliśmy, Coinbase czy Binance, pozwane przez SEC giełdy, zyskują mocną tarczę ochronną. Będą mogły bronić się w sądzie tym, że
wcale nie oferowały klientom handlu niezarejestrowanymi papierami wartościowymi. Z kolei Komisja będzie musiała udowodnić, że tokeny i kryptowaluty to papiery wartościowe. Po wygranej Ripple nie będzie to proste.
Komentarze