Społeczność kryptowalut z niecierpliwością wyczekuje decyzji amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w sprawie bitcoinowych ETF-ów spot. Ruch ze strony największej giełdy opcji w Stanach Zjednoczonych - Chicago Board Options Exchange (Cboe) stanowi pozytywny sygnał zwiastujący możliwość wydania zielonego światła dla takich funduszy.
- Emocje na rynku wirtualnych walut nie stygną. Zdaniem analityków najnowsze zgłoszenie dot. ETF-ów od Cboe może być ostatnim krokiem przed pełnym zatwierdzeniem dokumentów w SEC
- Z drugiej strony niektórzy spekulują, iż wczorajszy atak hakerski i publikacja fake newsa, mogą być wykorzystane przez regulatora z USA do ponownego przesunięcia terminu podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie ETF-ów
Kluczowy ruch od Cboe
Największa z kryptowalut handluje w okolicy 46,3 tys. dol. przed wyczekiwaną decyzją amerykańskiego organu regulacyjnego w sprawie bitcoinowych ETF-ów spot. Według licznych ekspertów zatwierdzenie takich funduszy mogłoby doprowadzić do większego napływu kapitału ze strony inwestorów instytucjonalnych.
Tymczasem 10 stycznia br. przynależna do Cboe - BZX powiadomiła o zatwierdzonych notowaniach papierów wartościowych przez kilka podmiotów zarządzających aktywami. Platforma ta wskazała, iż zatwierdziła oferty spot BTC ETF od ARK 21Shares, Invesco Galaxy, Fidelity, VanEck, WisdomTree i Franklin Templeton.
Należy przypomnieć, że termin ostatecznego zatwierdzenia lub odmowy wydania zgody na uruchomienie ETF-a spot na BTC w Stanach Zjednoczonych dla ARK 21Shares upływa właśnie 10 stycznia br. Z tego powodu analitycy przypuszczali, iż SEC zdecyduje się zatwierdzić wiele ofert od zarządzających aktywami jednocześnie, aby uniknąć sytuacji, w której jedna z firm miałaby ogromną przewagę nad konkurencją.
Cboe zwróciło się do SEC w oficjalnym liście wysłanym drogą e-mailową. Napisało w nim, że wnioskuje o przyspieszenie rejestracji wspomnianych papierów wartościowych "zgodnie z zasadą 12d1-2 Ustawy o Giełdzie Papierów Wartościowych z 1934 r., z późniejszymi zmianami".
Możliwe komplikacje
Zdaniem sceptyków SEC może równie dobrze wykorzystać wczorajszy “incydent” związany z atakiem hakerskim, aby opóźnić wydanie decyzji w sprawie ETF-ów. Atakujący opublikowali bowiem fałszywą informację o pozytywnym rozpatrzeniu wniosków z oficjalnego konta tego regulatora na platformie X.
[embed]//twitter.com/crypthoem/status/1745058659938271266?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1745058659938271266%7Ctwgr%5E7d70a40f20b861aa88419b873ceee69395ac0df8%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fcointelegraph.com%2Fnews%2Fbitcoin-futures-lose-their-appeal-as-investors-anticipate-spot-btc-etf-approval[/embed]
Sytuacja ta doprowadziła do widocznego wzrostu kursu bitcoina oraz jego spadku po poinformowaniu o ataku. Zespół ds. cyberbezpieczeństwa platformy X przeprowadził śledztwo, z którego wynika, iż SEC nie miał włączonego uwierzytelniania dwuskładnikowego na swoim profilu. Z kolei kilku senatorów z USA wezwało ten organ do złożenia raportu wyjaśniającego dot. wspomnianego ataku.
Komentarze