Popularna aplikacja społecznościowa TikTok znajduje się obecnie pod presją rządu Stanów Zjednoczonych. Pewien miliarder chce ją jednak kupić i uczynić z niej zdecentralizowaną platformę skupioną na ochronie danych o użytkownikach.
- Amerykański miliarder Frank McCourt przewodzi konsorcjum, które chce przejąć TikToka,
- W ramach tej potencjalnej inicjatywy doszłoby do migracji TikToka do protokołu open source (charakteryzującego się publicznie dostępnym kodem źródłowym).
TikTok może zostać przeniesiony na blockchain
W informacji prasowej opublikowanej w dniu 15 maja br. poinformowano o tym, że założyciel Project Liberty - Frank McCourt - organizuje przetarg na przejęcie TikToka.
Według udostępnionego komunikatu, oprócz konsorcjum w celu zakupu tej aplikacji, planowana jest również jej przebudowa, aby zapewnić ludziom większą kontrolę nad ich cyfrową tożsamością oraz danymi.
Wizja przedstawiona przez Project Liberty, dotycząca bardziej odpowiedzialnego i otwartego Internetu, została podobno poparta przez znanych technologów i naukowców, tj.: Jonathan Haidt, David Clark czy Sir Tim Berners-Lee.
Zgodnie z wyjaśnieniami ekspertów, obecny krajobraz mediów społecznościowych jest nieuregulowany. Pozwala on m.in. kierować reklamy do dzieci oraz nastolatków, promując niebezpieczne oraz uzależniające treści, aby tym samym spędzały one więcej czasu w Internecie, a firmy z branży Big Tech na tym zarabiały.
Jeśli chodzi o związek naszego społeczeństwa z technologią, jesteśmy w punkcie zwrotnym, a Frank McCourt i Project Liberty rozumieją pilność tej kwestii. Ich wizja TikToka, przeprojektowanego pod kątem zdrowszej dynamiki, to rodzaj innowacyjnego rozwiązania potrzebnego, aby iść do przodu w erze cyfrowej. Media społecznościowe nie znikną, ale ewoluują, a McCourt chce, aby ewoluowały w sposób znacznie mniej szkodliwy dla dzieci i nastolatków niż obecnie.
– wyjaśnił Jonathan Haidt, znany psycholog społeczny i autor bestsellera New York Timesa „Niespokojne pokolenie”.
Możliwe połączenie z Polkadot
Plan przedstawiony przez Franka McCourta dotyczący odbudowy TikToka za pomocą DSNP uwzględnia wykorzystanie platformy społecznościowej parachain Polkadot Frequency.
Ta z kolei została stworzona po to, aby zapewnić jednostkom ochronę prywatności - protokół ten umożliwia posiadanie tożsamości cyfrowej i kontrolę nad obecnością w Internecie.
Tymczasem wielu entuzjastów Polkadot z zadowoleniem przyjęło tę nową wiadomość. Popularyzuje ona bowiem przyjęcie technologii blockchain.
Aktualnie wspomniany kryptowalutowy projekt plasuje się na 14 pozycji pod względem kapitalizacji rynkowej. W jego przypadku przekracza ona 10,2 mld dol.
W ciągu ostatniego tygodnia
wartość przynależnej do niego wirtualnej waluty DOT wzrosła o ponad 7,5%. W chwili pisania tego tekstu handluje ona w okolicy 7,15 dol.
Kurs Polkadot na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
Komentarze