Wczoraj w mediach pojawiła się informacja - podana przez Wall Street Journal - o tym, że służby USA badają działalność Tethera. Firma już zdążyła je zdementować.
- Tether miał znaleźć się pod lupą służb USA - podał Wall Street Journal.
- Firma zdementowała już te doniesienia.
Tether prał pieniądze?
Wczoraj wieczorem doszło na rynku kryptowalut do spadków. Powód? Doniesienia dot.
Tethera.
Służby USA rzekomo prowadzą dochodzenie dot. firmy, a ponoć
ma chodzić o pranie pieniędzy i obchodzenie sankcji. Emitent stablecoina już zdementował te doniesienia (o tym za chwilę).
Wszystko powyższe pozwoliło znów "wyczyścić" rynek z traderów z nadmierną dźwignią finansową - likwidacje osiągnęły poziom
ponad 400 milionów USD (w skali doby).
Kurs bitcoina spadł do ok. 65 600 USD.
Dziś za 1 BTC płaci się 67 141 USD, co przekłada się na 0,8% spadku w skali doby.
Łączna liczba likwidacji na rynku (
BTC i altcoinów) wzrosła do 405 milionów USD w skali dziennej: "alty" odpowiadały za lwią część - ponad 100 milionów USD.
BTC i
ETH odpowiadały za kolejno 68 milionów USD i 65 milionów USD likwidacji.
Stratnych jest prawie 150 000 nadmiernie zalewarowanych traderów.
Sprawa Tethera
Wróćmy jednak do sprawy Tethera. Ta wraca bowiem co pewien czas. Nadal jednak firmie nie udowodniono niczego złego.
WSJ podało, że prokuratorzy z biura prokuratora na Manhattanie badali, czy USDT było wykorzystywane przez przestępców w celu uniknięcia sankcji i obchodzenia przepisów USA.
Niedługo po publikacji tekstu CEO Tethera,
Paolo Ardoino, zaprzeczył temu, co napisało WSJ.
Określił wszystko "starą plotką", która została odkurzona przez dziennik. W kolejnym wpisie na X dodał, że jego firma „regularnie i bezpośrednio współpracuje z funkcjonariuszami organów ścigania, by pomóc zapobiec nadużywaniu USDT przez państwa zbójeckie, terrorystów i przestępców”.
Jak dodał, miałby być to dowód na to, że gdyby tylko służby USA wzięły pod lupę działalność Tethera, spółka wiedziałaby o tym.
//twitter.com/paoloardoino/status/1849930663278833822
Wiele więc wskazuje na to, że
WSJ wywołał niepotrzebny FUD na rynku. Kurs BTC nie spadł jednak mocno, co pokazuje, że rynek coraz bardziej zamienia się w byczy.
Komentarze