Najważniejsze memecoiny swój straciły wzrostowy impet. Trend ten trwa od połowy listopada. Na wartości zyskują zaś tokeny DeFi. Rynek patrzy znów na fundamenty?
- Wiele zaczyna wskazywać na to, że moda na memecoiny się kończy. Tokeny te nie drożeją już w takim tempie, co wcześniej.
- Na wartości zyskują kryptowaluty z sektora DeFi.
- Zjawisko to widać na przykładzie pary SOL/ETH.
Memecoiny idą do lamusa
Indeks memecoinów
GMCI, który mierzy kapitalizację najważniejszych tego typu tokenów, pokazuje, że
rynek ten zamarł.
W momencie pisania indeks ten pokazuje
507, czyli nie zmienił się od połowy listopada. Dla porównania: w pierwszej połowie tego miesiąca wzrósł z około 274,5 punktów (1 listopada) do 523,5 (15 listopada).
Wnioski nasuwają się same:
rynek memecoinów jest przegrzany, a inwestorzy chyba znudzeni tym rodzajem aktywów.
Nie pomaga narracja, jaka obecnie krąży wokół
Solany, która przedstawia tą sieć jako projekt niepoważny i bazę do emisji naprawdę dziwnych tokenów. Nie wspominając o
nierzadko naprawdę patologicznej społeczności skupionej wokół nich.
Kontrastuje to z
Ethereum - blockchainem DeFi, z którego korzystają programiści.
Indeks
GMCI tokenów DeFi pokazuje, że te zabierają kapitał
memecoinom - ich wyceny znacznie wzrosły w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Czyli w czasie, gdy memecoiny przestały drożeć.
Indeks GMDEFI wynosi 111,43 w momencie pisania tych słów, co oznacza
wzrost o 35% w porównaniu z 82,47 z 14 listopada.
Widzieliśmy, jak pieniądze wracają do ETH, projektów DeFi wdrażanych w łańcuchu EVM, takich jak AAVE, ENA i ENS
— przekazał The Block
Arthur Cheong, założyciel, dyrektor generalny i dyrektor ds. informatycznych firmy inwestycyjnej
Defiance Capital.
Jego zdaniem rynek zaczyna powoli znów szukać fundamentów, których memecoiny nie mają.
Trump-wybawca
Pozytywne nastawienie do DeFi to chyba efekt wygranej
Donalda Trumpa.
Wiele osób oczekuje, że jego administracja poprawi sytuację rynku
blockchaina, co powinno przełożyć się na rozkwit projektów zdecentralizowanych finansów.
Te zaś bazują na
Ethereum a nie
Solanie.
Trend odpływu kapitału widać na parze SOL/ETH:
Źródło: CoinGecko
Może więc zrealizować się taki oto scenariusz: kapitał zacznie teraz przepływać z SOL w stronę "nudnego" ETH.
Komentarze