Giełda kryptowalutowa Binance poinformowała, że stara się wytropić osoby stojące za krypto scamem Squid Game.
Rzecznik Binance powiedział dla
Business Insider, że zespół "wdraża analitykę blockchaina, aby zidentyfikować napastników". Według niego działanie firmy to "gest dobrej woli". Z kolei dyrektor generalny Binance, Changpeng Zhao napisał w opublikowanym dzisiaj ogłoszeniu:
Ponieważ te oszustwa stają się coraz bardziej powszechne wraz z rozwojem przestrzeni DeFi, chciałbym skorzystać z tej okazji, aby przypomnieć użytkownikom, że DeFi nie jest pozbawione ryzyka, a my nienawidzimy, gdy ktoś traci swoje fundusze z powodu oszustw i innych cyberprzestępstw.
Squid Game scam
Token SQUID zadebiutował na zdecentralizowanych giełdach (DEX) PancakeSwap i DODO jako token Binance Smart Chain i osiągnął rekordowy poziom 2 856 dolarów. Następnie z sieci zniknęły powiązane z nim strony internetowe i platformy.
SQUID został uruchomiony w modelu play-to-earn, co oznacza, że użytkownicy mogli zarobić więcej tokenów poprzez udział w różnych grach. Aby wziąć w nich udział, trzeba było jednak najpierw kupić SQUID.
Token był od początku podejrzany. Na jego stronie internetowej widniało mnóstwo błędów ortograficznych i fałszywych rekomendacji od wielkich nazwisk, takich jak Elon Musk. Co najbardziej niepokojące, użytkownicy mogli kupować SQUID,
ale nie mogli ich sprzedawać.
W dniu 1 listopada, oficjalny kanał Telegram projektu napisał:
Squid Game Dev nie chce kontynuować prowadzenia projektu, ponieważ jest przygnębiony przez oszustów i jest przytłoczony stresem. Musimy usunąć wszystkie ograniczenia i zasady transakcji w Squid Game.
I to właśnie wtedy potwierdzony został fakt, że osoby stojące za projektem przeprowadziły tzw. rug pull. Teraz wygląda na to, że Binance zdemaskuje anonimowych założycieli.
Komentarze