W minioną środę, tj. 11 października, na biurko pracowników amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wpłynęła aktualizacja wniosku dot. wspólnego projektu firm ARK Invest i 21Shares odnośnie ETF-a na cenę spot bitcoina. Wśród poprawek znalazły się modyfikacje skupiające się na sposobie tego, w jaki planowany fundusz będzie przechowywać aktywa inwestorów i ustalać ich wartość.
Zielone światło od SEC już za rokiem?
Na wstępie przypomnijmy, co o szansach na uzyskanie przełomowej zgody od SEC na utworzenie pierwszego w historii rynku Stanów Zjednoczonych ETF-a na cenę spot bitcoina mówili jakiś czas temu analitycy Bloomberga. Twierdzili oni, że sam fakt jakoby regulator nie odrzucił podań o tego typu instrument finansowy, a jedynie wskazał na potrzebę większej ilości czasu na przeanalizowanie ich i omówienie ewentualnych zmian oraz poprawek, już wskazuje na to, że finalnie cała sprawa zakończy się powodzeniem dla rynku kryptowalut. Teraz jeden z analityków ETF Bloomberg - Eric Balchunas - w następstwie wpłynięcia takowej aktualizacji od Ark Invest i 21Shares oznajmił, że może stanowić to bezpośrednią odpowiedź na obawy, o których rozwianie SEC prosiła firmy aplikujące o spotowy ETF na bitcoina.Oznacza to, że ARK zapoznała się z uwagami SEC i poradziła sobie z nimi wszystkimi, a teraz ponownie oddała piłkę pod opiekę SEC. Moim zdaniem to dobry znak, solidny postęp- komentuje analityk. //twitter.com/EricBalchunas/status/1712197046206148728 Co więcej, jak wskazuje Balchunas, wprowadzone zmiany są „rozsiane po całym tekście”, co dodatkowo wydłużyło treść wniosku o pięć stron A4. Dodatkowo zwrócił uwagą na to, że żaden z dotychczasowych komentarzy ze strony komisarzy SEC „nie był aż tak nowy ani nie do pokonania”. W opublikowanym na X poście wskazał także, że modyfikacje dotyczyły obliczeń wartości aktywów netto (NAV) funduszu, które wcześniej nie były zgodne z ogólnie przyjętymi zasadami rachunkowości (GAAP) uznawanymi przez SEC. W nowelizacji podania wytłumaczono także, że aktywa (w tym przypadku bitcoiny) mają znajdować się pod opieką Coinbase Custody. W ramach ochrony inwestorów będą one deponowane na „oddzielnych rachunkach [...] i dlatego nie są połączone z aktywami korporacyjnymi lub innymi aktywami klientów”. Najnowsze doniesienia dotyczące ruchów Ark Invest i 21 Shares entuzjastycznie skomentował i wyjaśnił również partner zarządzający w firmie Van Buren Capital, Scott Johnsson. Wskazał on na fakt, że w najnowszym zgłoszeniu pojawił się dodatkowy komentarz, że jeśli bitcoiny będące przedmiotem funduszu ETF miałyby zostać użyte do nielegalnych celów, a co więcej, wpływ miningu BTC na środowisko spowoduje jest znaczne uszkodzenie, wówczas wartość spotowego ETF-a może spadać. //twitter.com/SGJohnsson/status/1712285307087852001
Nie wygląda na to, aby agencja w drodze przeglądu ujawnień wprowadzała jakiekolwiek niepotrzebne blokady- stwierdził Johnssoon.
Komentarze