SEC zatwierdzi spotowy ETF na bitcoina od Ark Invest? Tak sugeruje wczorajszy ruch ze strony firmy

Branża kryptowalut od kilku miesięcy oczekuje rozstrzygnięcia sprawy dotyczącej sześciu wniosków, jakie czekają na rozpatrzenie przez SEC w sprawie utworzenie funduszu ETF opartego na cenie spot bitcoina. Jak na razie regulator gra na czas i kolejny raz już wydłużył termin ostatecznej decyzji w sprawie nadesłanych podań. W ostateczności opcje są dwie: aprobata po zmodyfikowaniu wniosków w oparciu o sugestie komisarzy lub ich odrzucenie. Wczoraj agencja otrzymała zaktualizowane zgłoszenie od firmy Ark Invest. To jest bardzo dobry omen dla całego rynku BTC.
W minioną środę, tj. 11 października, na biurko pracowników amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wpłynęła aktualizacja wniosku dot. wspólnego projektu firm ARK Invest i 21Shares odnośnie ETF-a na cenę spot bitcoina. Wśród poprawek znalazły się modyfikacje skupiające się na sposobie tego, w jaki planowany fundusz będzie przechowywać aktywa inwestorów i ustalać ich wartość.

Zielone światło od SEC już za rokiem?

Na wstępie przypomnijmy, co o szansach na uzyskanie przełomowej zgody od SEC na utworzenie pierwszego w historii rynku Stanów Zjednoczonych ETF-a na cenę spot bitcoina mówili jakiś czas temu analitycy Bloomberga. Twierdzili oni, że sam fakt jakoby regulator nie odrzucił podań o tego typu instrument finansowy, a jedynie wskazał na potrzebę większej ilości czasu na przeanalizowanie ich i omówienie ewentualnych zmian oraz poprawek, już wskazuje na to, że finalnie cała sprawa zakończy się powodzeniem dla rynku kryptowalut. Teraz jeden z analityków ETF Bloomberg - Eric Balchunas - w następstwie wpłynięcia takowej aktualizacji od Ark Invest i 21Shares oznajmił, że może stanowić to bezpośrednią odpowiedź na obawy, o których rozwianie SEC prosiła firmy aplikujące o spotowy ETF na bitcoina.
Oznacza to, że ARK zapoznała się z uwagami SEC i poradziła sobie z nimi wszystkimi, a teraz ponownie oddała piłkę pod opiekę SEC. Moim zdaniem to dobry znak, solidny postęp
- komentuje analityk. //twitter.com/EricBalchunas/status/1712197046206148728 Co więcej, jak wskazuje Balchunas, wprowadzone zmiany są „rozsiane po całym tekście”, co dodatkowo wydłużyło treść wniosku o pięć stron A4. Dodatkowo zwrócił uwagą na to, że żaden z dotychczasowych komentarzy ze strony komisarzy SEC „nie był aż tak nowy ani nie do pokonania”. W opublikowanym na X poście wskazał także, że modyfikacje dotyczyły obliczeń wartości aktywów netto (NAV) funduszu, które wcześniej nie były zgodne z ogólnie przyjętymi zasadami rachunkowości (GAAP) uznawanymi przez SEC. W nowelizacji podania wytłumaczono także, że aktywa (w tym przypadku bitcoiny) mają znajdować się pod opieką Coinbase Custody. W ramach ochrony inwestorów będą one deponowane na „oddzielnych rachunkach [...] i dlatego nie są połączone z aktywami korporacyjnymi lub innymi aktywami klientów”. Najnowsze doniesienia dotyczące ruchów Ark Invest i 21 Shares entuzjastycznie skomentował i wyjaśnił również partner zarządzający w firmie Van Buren Capital, Scott Johnsson. Wskazał on na fakt, że w najnowszym zgłoszeniu pojawił się dodatkowy komentarz, że jeśli bitcoiny będące przedmiotem funduszu ETF miałyby zostać użyte do nielegalnych celów, a co więcej, wpływ miningu BTC na środowisko spowoduje jest znaczne uszkodzenie, wówczas wartość spotowego ETF-a może spadać. //twitter.com/SGJohnsson/status/1712285307087852001  
Nie wygląda na to, aby agencja w drodze przeglądu ujawnień wprowadzała jakiekolwiek niepotrzebne blokady
- stwierdził Johnssoon.

Komentarze

Ranking giełd