Sam Bankman-Fried nie przyznał się do winy wobec kilku zarzutów

Sam Bankman-Fried nie przyznał się do winy w związku z 8 zarzutami oszustwa. Założyciel FTX nie widzi się również winnym próby obejścia prawa i przekupienia chińskiego urzędnika.
Kilka dni temu amerykańscy prokuratorzy postawili Samowi nowy zarzut. Został on oskarżony o próbę przekupienia chińskiego urzędnika państwowego. Co więcej miał on naruszyć przepisy antyłapówkarskie w ramach ustawy Foreign Corrupt Practices Act. Nowe zarzuty zwiększają presję na SBF, któremu grozi kara kilkudziesięciu lat więzienia, jeśli zostanie uznany za winnego w procesie. Obecnie SBF mieszka z rodzicami, ponieważ wyszedł z aresztu za kaucją w wysokości 250 milionów dolarów. Niedawno ujawniono, że zapłacił za swoich prawników pieniędzmi, które przekazał swojemu ojcu. Osoby pragnące zachować anonimowość powiedziały, że prezent został sfinansowany z pożyczki zaciągniętej w firmie handlowej mającej bliskie powiązania z FTX -  Alameda Research.

Uwaga na emaile od FTX!

Klienci FTX podobno otrzymali w tym tygodniu email od giełdy. Napisano w nim, że sąd wkrótce wyznaczy termin składania wniosków o zwrot pieniędzy, po czym użytkownicy otrzymają dalsze instrukcje. Warto być jednak ostrożnym. FTX nie potwierdził faktu wysłania listu. Całkiem możliwe, że jest to phishing więc nie klikaj w zamieszczony w nim link. Email wygląda tak jak na poniższym obrazku:

Komentarze

Ranking giełd