Salwador nie planuje przyjęcia altcoinów

Prezydent Salwadoru Nayib Bukele potwierdził w ostatnim wywiadzie, że kraj nie planuje przyjęcia innych kryptowalut jako prawnego środka płatniczego.

Bitcoin jedyną alternatywą dolara

Salwador nie planuje akceptować żadnej innej kryptowaluty jako prawnego środka płatniczego. Zostało to ogłoszone przez prezydenta Nayyiba Bukele w opublikowanym dziś wywiadzie Petera McCormacka na platformie YouTube. Według niego krajowi dość trudno jest zapewnić obieg tylko dla dwóch oficjalnych walut, a co dopiero wprowadzać do tego altcoiny.
Nie da się wprowadzić dziesięciu środków płatniczych, nawet dwa są trudne. Dlatego będziemy mieli bitcoiny i dolara. - powiedział Bukele.
Warto podkreślić jednak, że kraj nie zamierza zakazywać altcoinów. Bukele szczególnie podkreślił, że inne projekty kryptowalutowe mogą swobodnie działać w kraju. Ustawa o uznaniu bitcoina za legalny środek płatniczy została uchwalona przez parlament Salwadoru na początku czerwca, podczas gdy opozycja nazwała legalizację kryptowaluty za niekonstytucyjną. Inni sceptycy jak np. eksperci z banku inwestycyjnego JPMorgan wątpią, czy decyzja przyniesie korzyści gospodarcze krajowi Ameryki Środkowej. Profesor Johns Hopkins powiedział z kolei, że przyjęcie największej kryptowaluty może doprowadzić do upadku gospodarki. Jednak bez względu na różne opinie jest to bez wątpienia duży krok dla adopcji cyfrowego złota, które może zacząć pojawiać się w coraz większej ilości krajów.

Komentarze

Ranking giełd