Rosja nie zakaże kryptowalut

Wiceminister finansów Federacji Rosyjskiej, Aleksiej Moisejew, powiedział we wtorek, że rząd nie zamierza zakazywać handlu kryptowalutami w sposób w jaki miało to miejsce w Chinach. Jego słowa padły podczas wykładu dla studentów z MGIMO. Zdaniem urzędnika obywatele będą mogli nadal kupować cyfrowe aktywa i korzystać z zagranicznych platform służących do ich przechowywania. Rosja nie zmieni jednak zdania co do zakazu płatności przy wykorzystaniu kryptowalut. Podkreślali to także inny przedstawiciele władz. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w zeszłym miesiącu, że jego kraj nie uzna bitcoina za prawny środek płatniczy.
Na razie mogę powiedzieć, że rozliczenia w kryptowalutach są zabronione. Jednocześnie obywatele mogą je kupować i korzystać z e-portfeli poza Rosją. Wierzę, że na razie wszystko pozostanie bez zmian. Na ten moment nie ma planów, aby cokolwiek zmienić. - powiedział Moisejew.
Wiceminister finansów dodał, że ustawodawcy nadal muszą odpowiednio zdefiniować cyfrowe waluty i technologię blockchain w rosyjskim kodeksie cywilnym. Słowa Aleksieja Moisejewa padły podczas wykładu dla studentów Moskiewskiego Państwowego Instytut Stosunków Międzynarodowych. Wystąpienie przebiegało pod hasłem "Cyfryzacja rynków finansowych”.

Ograniczanie spontanicznych zakupów kryptowalut

Pomimo braku chęci zakazywania kryptowalut i ich giełd, rosyjskie władze regularnie utrudniają życie lokalnym inwestorom i firmom z branży. Ostatnio bank centralny podjął działania mające na celu spowolnienie przelewów kierowanych na platformy wymiany cyfrowych aktywów, żeby "ograniczyć spontaniczne zakupy wśród Rosjan". Instytucja oraz krajowe banki pracują nad specjalnym systemem, który sprawi, że pieniądze wysyłane do kantorów i na giełdy kryptowalut będą docierały do nich wolniej.

Komentarze

Ranking giełd