Ripple zgadza się przekazać nagrania ze spotkań do SEC

Ripple przekaże SEC wewnętrzne nagrania z walnych zgromadzeń, zebrań pracowników oraz spotkań z przedstawicielami japońskiej grupy SBI Holdings, począwszy od IV kwartału 2014 roku.  Petycja amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) została skierowana w tej sprawie 31 sierpnia. Według informacji U.Today, opublikowanych w ostatnią sobotę, Ripple zgodziło się na udostępnienie nagrań audio i wideo. Wśród żądanych materiałów znajdą się nagrania ze spotkań z japońskim konglomeratem finansowym SBI. Ripple nawiązało z nim współpracę w 2016 roku i przebiega ona nadal bez zakłóceń, pomimo pozwu SEC. W grudniu zeszłego roku SBI wydało oświadczenie, w którym podało, że regulacyjny spór w Stanach Zjednoczonych nie wpłynie na status XRP w Japonii. W styczniu słowa te potwierdził tamtejszy regulator finansowy (FSA), który stwierdził, że ripple nie jest papierem wartościowym. W zestawieniu rekordów mają znaleźć się także:

• nagranie rozmów pracowników Ripple na temat śledztwa SEC z 22.12.2020,
• dyskusja dotycząca perspektyw firmy w świetle spadku ceny XRP w lutym 2018 roku oraz
• debata na temat centralizacji kryptowalut, przeprowadzona w siedzibie firmy 30.03.2020.

Dokładna ilość i rodzaj udostępnionych materiałów ma być omówiona podczas spotkania obu stron.

Ostatnie wydarzenia ze sprawy SEC vs. Ripple

Na początku września SEC otrzymał dostęp do komunikacji pracowników Ripple na Slacku. Agencja argumentowała, że może ona stanowić kluczowe dowody dla sprawy i sąd przychylił się do jej wniosku. 9 września prawnik Jeremy Hogan przedstawił informacje, według których SEC miał otrzymywać zapytania dotyczące Ripple jeszcze przed wszczęciem postępowania. Komisja nie wyraziła wówczas opinii na temat statusu XRP jako papieru wartościowego, co może stanowić istotny argument na korzyść spółki.

Komisja przyznaje, że przed wniesieniem sprawy pewne osoby trzecie były zainteresowane statusem prawnym XRP. Jednak w odpowiedzi Komisja nie wyraziła swojej opinii w taki czy inny sposób - czytamy w dokumencie przedstawionym przez Hogana.

Well, that is officially/legally ADMITTED. pic.twitter.com/8v0sz27D7o

— Jeremy Hogan (@attorneyjeremy1) September 9, 2021