W poniedziałek główny adwokat Ripple, Stu Alderoty wypowiedział się na temat felietonu przewodniczącego Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Na początku zeszłego tygodnia Gary Gensler napisał op-ed w The Wall Street Journal, promując swoją obsługę regulacji kryptowalut i chwaląc pracę w komisji. Zapewniał, że stosuje prawa dotyczące papierów wartościowych w sposób neutralny dla technologii. W swoim artykule Gensler stwierdził ponadto, że amerykańskie federalne prawa bezpieczeństwa zostały zaprojektowane w celu ochrony inwestorów i porównał rynek kryptowalut do... samochodu:
Niezależnie od tego, czy samochód działa na benzynę czy elektryczność, kierowcy i pasażerowie zasługują na ochronę. Nie ma powodu, aby traktować rynek kryptowalut inaczej niż resztę rynków kapitałowych tylko dlatego, że używa innej technologii.Na reakcję Ripple nie trzeba było długo czekać.
Prawnik Ripple odpowiada SEC
Felieton przewodniczącego SEC szybko spotkał się z odpowiedzią ze strony Ripple. 28 sierpnia The Wall Street Journal opublikował list generalnego radcy prawnego Ripple. Stu Alderoty odniósł się w liście do analogii wykorzystanej przez przewodniczącego SEC:Pan Gensler pisze, że niezależnie od tego, czy samochód działa na gaz, czy na prąd, nadal potrzebne są pasy bezpieczeństwa. Nikt tego nie kwestionuje. Ale samochody elektryczne nie potrzebują gazu, a w jego analogii to właśnie gaz jest sprzedawany przez SEC. Pan Gensler chce ukarać każdego, kto go nie kupuje.Alderoty twierdzi, że działania regulatora na rynku kryptowalut nie chronią konsumentów i SEC nie zapewnia wystarczającej jasności w zakresie regulacji kryptowalut.
Komentarze