Pracownicy tej giełdy kryptowalut zarabiają lepiej niż bankierzy 4 największych banków w Korei Południowej

Na kryptowalutach można zarobić naprawdę duże pieniądze i to nie tylko jako trader. Pracownicy firm z tej branży także nie mają co narzekać na zarobki, bowiem te wcale nie są skąpe. Wiedzą o tym doskonale osoby zatrudnione w spółce Dunamu, która obsługuje topową giełdę cyfrowych aktywów w Korei Południowej, jaką jest Upbit.
  • Osoby zatrudnione przez spółkę kontrolującą giełdę Upbit mają powody do zadowolenia. Ich wynagrodzenie znacznie wzrosło w I kwartale tego roku,
  • Ich pensja jest obecnie wyższa niż w przypadku pracowników czterech największych banków z Korei Południowej.

A może by tak wysłać CV do Upbit?

Jak wynika z danych od południowokoreańskiej Służby Nadzoru Finansowego (FSS), podmioty zatrudnione przez spółkę Dunamu, która zajmuje się obsługę giełdy kryptowalut Upbit, mogą się poszczyć średnio wyższym wynagrodzeniem niż w przypadku pracowników czterech największych banków w Korei Południowej. Ich honorarium wzrosło w czasie I kwartału 2024 roku do średnio 33,73 mln wonów południowokoreańskich (około 99 500 dolarów) rocznie. To o ponad 10 000 dolarów więcej (w skali roku) niż w przypadku średniej pensji pracowników takich instytucji z tradycyjnej bankowości, jak KB Kookmin Bank, Shinhan Bank, Hana Bank i Woori Bank. FSS podaje, że w personel tych banków średnio zarabia rocznie 116 milionów wonów (około 86 700 dolarów). Skąd jednak tak wysokie pensje akurat u pracowników tej firmy z rynku bitcoina? Nie zawsze bowiem zarobki cieszyły tak bardzo członków kadry Upbit. Jeszcze w okresie pierwszej połowy 2023  roku ich średni dochód w skali roku utrzymywał się na poziomie 59,44 mln wonów (44 100 dolarów). Wynika z tego więc, że ​​obecne możemy mówić o wzroście pensji o 124% rok do roku w przypadku tej firmy. Skąd jednak podstawy pod podniesienia pensji pracowników? Otóż po tym, jak amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) na początku tego roku zaakceptowała spotowe ETF-y na bitcoina w USA, doprowadziło to do znacznego skoku zainteresowania kryptowalutami w Korei Południowej (które i tak już było dość wysokie). W następstwie to doszło do tego, że dochód operacyjny firmy Dunamu zaczął się mocno zwiększać. Już w pierwszym kwartale 2024 r. platforma odnotowała skonsolidowaną sprzedaż na poziomie 531,1 mld wonów (prawie 400 mln USD). Jeśli porównamy to z czwartym kwartałem 2023 roku to dochód operacyjny wzrósł o aż 60,5%.

W tych zawodach blockchain nieźle zarobisz

Sektor nowych technologii od dawna jest powiązany z dużym kapitałem. Osoby pracujące w takich sektorach jak cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, kryptowaluty i blockchain raczej nie narzekają na zarobki. Firmy z tych ostatnich, czyli skupionych na cyfrowych aktywach i stojącymi za nimi systemami łańcucha bloków, zatrudniają naprawdę różne talenty w swoich zespołach. Nie wszystkie stanowiska muszą być również stricte techniczne. Można by tu wymienić chociażby takie wakaty, jak deweloper blockchain, inżynier blockchain, ekspert prawny ds, blockchaina, programista UI/UX blockchain, menedżer produktu na blockchainach czy analityk oraz kreator danych. Blockchain Developer jest obecnie najlepiej opłacanym zawodem na rynku kryptowalut. Wiąże się to jednak z tym, że od takiej osoby wymaga się specjalistycznej wiedzy oraz nietuzinkowych umiejętności. Stawki tutaj zaczynają się od 125 tys. dolarów rocznie, podczas gdy większość doświadczonych pracowników zarabia do 181 tys. dolarów rocznie. Inżynier blockchaina ma natomiast za zadanie opracowanie i wdrożenie odpowiednich struktur korporacyjnych danej sieci blockchain. Jest również odpowiedzialny za zarządzanie systemami opartymi na danym łańcuchów i świadczenie w tym zakresie różnych usług dla klientów z różnych branż. W tym przypadku średnie wynagrodzenie w Stanach Zjednoczonych wynosi od 116 tys. dolarów do 205 tys. dolarów rocznie. Na trzeci miejscu pod względem wielkości zarobków w tej branży plasuje się ekspert prawny ds, blockchaina. Średnia pensja takiej osoby to około 150 tys. dolarów rocznie. Szacuje się, że osoby z tego segmentu rynkowego będą w następnych latach zarabiać jeszcze lepiej. Wynika to z pojawiania się coraz większej ilości wyzwań na tle regulacyjnym. Przykładem mogą być chociażby liczne pozwy ze strony organów nadzorczych, jak amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) przeciwko emitentom kryptowalut.

Komentarze

Ranking giełd