Polymarket, sam siebie określający jako "zdecentralizowana platforma rynków informacyjnych", stoi w obliczu dochodzenia ze strony Commodity Futures Trading Commission (CFTC). Według Bloomberga firma prawdopodobnie naruszyła amerykańskie przepisy handlowe.
Polymarket jest mocno zaangażowany w przestrzeganie obowiązującego prawa i przepisów oraz w dostarczanie informacji organom regulacyjnym, które pomogą im w prowadzeniu dochodzenia
- powiedział rzecznik Polymarket. CFTC podobno odmówiło komentarza.
Czym zajmuje się Polymarket?
W momencie pisania tego tekstu, strona Polymarket oferuje mnóstwo zakładów - lub "rynków" - dając użytkownikom szansę na obstawianie prostych wyników tak lub nie.
Przykładem może być to, czy cena floor CryptoPunków będzie wyższa niż 100 ETH do 1 listopada 2021 roku lub czy FDA zatwierdzi szczepionkę COVID-19 dla dzieci poniżej 12 roku życia.
Polymarket oferuje również zakład na to, czy amerykańska
ustawa infrastrukturalna wejdzie w życie do 4 listopada 2021 roku, czy też nie.
Dochodzenie CFTC
James McDonald, partner w firmie prawniczej Sullivan & Cromwell, został podobno zatrudniony przez Polymarket do zajęcia się dochodzeniem CFTC. McDonald doskonale zna CFTC. Zwłaszcza, że do zeszłego roku był szefem działu egzekwowania przepisów tego regulatora.
Chociaż Polymarket jest przedmiotem dochodzenia CFTC, należy podkreślić, że firma nie została oskarżona o żadne wykroczenia.
Nie jest to pierwszy raz, gdy CFTC jest uwikłany w dochodzenie związane z kryptowalutami. W marcu tego roku CFTC
wszczęła dochodzenie przeciwko giełdzie kryptowalut Binance za rzekome umożliwienie amerykańskim traderom stawiania zakładów, które są sprzeczne z amerykańskim prawem.
Na początku tego miesiąca CFTC nałożyła również grzywnę w wysokości 41 milionów dolarów na Tether za rzekome składanie "nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd oświadczeń".
Komentarze