Oszustwo na „zarzynanie świń” zbiera krwawe żniwo. Straty to setki milionów dolarów

Oszustwo pod nazwą "zarzynanie świń" lub "pig butchering" jest mieszanką romansu i oszustwa „inwestycyjnego”. Nie należy wyłącznie świata kryptowalut – oszuści już wcześniej stosowali podobne metody na rynku Forex. Ostatnio jednak za sprawą popkultury, w tym dokumentu platformy Netflix „Oszust z Tindera”, znalazło się ono w centrum uwagi.
"Zarzynanie świń" jest dość skomplikowane i czasochłonne, a jedno z nazw tego oszustwa to „sha zhu pan”, oznaczające po chińsku: „tuczyć świnię przed zabiciem”. „Pig butchering” pojawił się po raz pierwszy w Chinach w 2016 roku. Następnie metoda ta była wykorzystywana przez atakujących blockchain w innych krajach, w tym w Singapurze. W ramach tego procederu oszust wybiera ofiarę i uwodzi ją przez tygodnie lub miesiące (w niektórych przypadkach nawet przez lata), aby zdobyć jej zaufanie oraz przekonać ją do możliwości romantycznego związku (który nigdy się nie urzeczywistnia). Końcowym celem jest przekonanie ofiary do rozstania się z całymi oszczędnościami życia. Zazwyczaj oszuści stosujący ten rodzaj oszustwa współpracują z fałszywą stroną internetową, aplikacją lub brokerem. Bardziej rozbudowany opis tego procesu znajdziesz tutaj.

Coinfirm na tropie "rzeźników"

Zespół śledczy firmy analitycznej Coinfirm odszukał setki ofiar, które padły ofiarą tego typu oszustw, w których adresy depozytowe przestępców zostały zasilone setkami milionów dolarów w kryptowalutach (323 mln USD). Przeciętny oszust – porównując blockchainy Bitcoin i Ethereum – ukradł 727 946 USD w BTC i 1 614 037 USD na blockchainie Ethereum w analizowanych tokenach (ETH, USDT i USDC) po kursach wymiany z 13.09.2022. 5 najbardziej popularnych lokalizacji, w których oszuści szukają swych ofiar to USA (21%), Wielka Brytania (8,6%), Kanada (8,5%), Niemcy (5%) i Francja (4,5%). Tego rodzaju scamy zyskują jednak popularność także w Polsce. Niemal każdego tygodnia na skrzynkę mailową naszego portalu wpływają zgłoszenia od nowych poszkodowanych.

Dane: Coinfirm

Dochodzenie Coinfirm ujawniło 148 domen internetowych związanych z "zarzynaniem świń", przy czym niektóre kopiowały inne legalne kryptowaluty OTC lub platformy handlowe. Wiele domen wskazywało numery telefonów z Hongkongu, Wielkiej Brytanii i Laosu (jednak ofiarom trudno jest zweryfikować, czy oszuści rzeczywiście komunikują się z nimi z tych jurysdykcji. Gangi oszustów bardzo sprawnie tuszują przepływy środków, jednak zespół Coinfirm zidentyfikował 8338 adresów BTC powiązanych z początkowymi 170 adresami depozytowymi oszustów. Tak duża liczba adresów zidentyfikowanych w klastrach świadczy o tym, jak wiele wysiłku oszuści wkładają w to, aby wyprać nielegalnie zdobyte środki.

Ofiary po obu stronach ekranu

W podsumowaniu swojego raportu Coinfirm zwrócił uwagę na niedawne śledztwo The Guardian, które koncentrowało się m.in. na pig butcheringu. Jak ustalili dziennikarze, osoby odpowiadające za uwodzenie oszukiwanych są często ofiarami handlu ludźmi. Tysiące osób z Tajwanu, Wietnamu i Tajlandii miało wpaść w sidła zastawione przez gangi, które zwabiają je fałszywymi ofertami pracy w Kambodży, by następnie zmuszać do wykonywania cyberprzestępstw.

Komentarze

Ranking giełd