Pierwszy sukces kryptowalutowych górników w USA: sąd wstępnie staje po stronie Riot Platforms

Texas Blockchain Council (TBC) i firma Riot Platforms wstępnie wygrały już proces sądowy, jaki oba podmioty wytoczyły urzędowi ds. energetyki USA. Sprawa toczy się w sądzie okręgowym Stanów Zjednoczonych. O co dokładnie chodzi?
  • TBC i Riot zarzucały władzom USA próbę uderzenia w rynek miningu.
  • Jak na razie wiele wskazuje na to, że sąd stanie po stronie obu firm.

Walka z urzędnikami

Wczoraj informowaliśmy o tym, że TBC i Riot zarzuciły Departamentowi Energii, Administracji Informacji o Energii oraz Biuru Zarządzania i Budżetu dążenie do „inwazyjnego” gromadzenia danych dot. kopania kryptowalut. Urzędy te chciały zdobywać informacje o tym, ile energii elektrycznej zużywają kopalnie cyfrowych aktywów. Sąd jak na razie staje po stronie górników. Tymczasowo zabronił agencjom domagania się od tego typu firm, jak kopalnie BTC, danych o jakie prosiły. Sędzia jako powód swojej decyzji wskazał na to, że Riot słusznie zauważyło, że zgodzenie się na warunki władz oznaczałoby dla spółki "zbyt duże obciążenie" i "ujawnienie zastrzeżonych danych dotyczących zużycia energii, co może spowodować nieodwracalne szkody dla tego typu przedsiębiorstw" jak kopalnie BTC. Administracja Informacji o Energii domagała się wypełnienia przez firmę ankiety dot. wspomnianego zużycia. Zdaniem urzędników proces wypełnienia trwałby tylko pół godziny. Sąd uznał, że to „wyjątkowo niedokładne” oszacowanie czasu, jaki byłby potrzebny na wypełnienie dokumentu. Powodowie twierdzili, że dostosowanie się do wymogów urzędu to kwestia nawet kilkudziesięciu godzin. Na podstawie dostarczonych dowodów sąd stwierdził też, że urzędnicy nadużyli swoich uprawnień. Riot zarzucało ponadto agencjom, że te nie skonsultowały się z rynkiem w kwestii wprowadzenia proponowanych przez nich zmian.

Chaos w USA

Dziś polityka USA względem kopalni i ogólnie kryptowalut jest dość niejednoznaczna. Z jednej strony w USA powstały ETF-y. Tyle że z drugiej - jak widać - urzędnicy próbują tłamsić rozwój rynku miningu. Nie wiadomo, w jakim kierunku polityka kraju pójdzie po jesiennych wyborach. Wygrana Republikanów może okazać się dla branży dobra, bowiem to Demokraci kładą mocniejszy (chyba nawet przesadny) nacisk na ekologię.

Komentarze

Ranking giełd