PeckShield: w ataku na Crypto.com skradziono co najmniej 4600 ETH

Platforma Crypto.com straciła co najmniej 4600 ETH (ok. 15 mln USD) w ataku hakerskim - donoszą badacze PeckShield. CEO giełdy twierdzi, że nie zniknęły żadne środki, należące do klientów. W poniedziałek 17 stycznia, giełda kryptowalut Crypto.com ogłosiła na Twitterze zawieszenie wypłat z powodu dziwnej aktywności odnotowanej na niektórych kontach. Funkcja została przywrócona po około 14 godzinach, jednak platforma nie wyjaśniła szczegółów zajścia. Według PeckShield, Crypto.com padło ofiarą hakerów, którzy ukradli co najmniej 4600 ETH. Jak informowano we wpisie sprzed kilkunastu godzin, połowa środków została wyprana przez mikser Tornado Cash. Zgodnie z aktualnymi danymi z Etherscan do miksera Tornado trafiło 4830 ETH ([cryptorate name="Ethereum" value="4830"]) powiązanych z hakiem.

Crypto.com: klienci nie stracili środków

Kilka godzin po doniesieniach od PeckShield, CEO giełdy Kris Marszalek, napisał na Twitterze, że żadne środki klientów nie zostały stracone, a wypłaty są już aktywne. Obiecał także przedstawić pełny raport na temat zdarzenia, gdy tylko zakończy się dochodzenie. Wbrew jego słowom, pod wpisem pojawiło się wiele niezadowolonych odpowiedzi od klientów, którzy twierdzili, że nadal nie mogą odblokować swoich kont albo wypłacić kryptowalut na zewnętrzne portfele. Wskazywano na problemy z dwuetapową weryfikacją. Krótko po doniesieniach o przerwaniu wypłat niektórzy użytkownicy Crypto.com zgłaszali, że z ich kont zniknęły środki. Wśród nich znalazła się znana postać Crypto Twittera, Ben Baller, który poinformował później, że zwrócono mu wszystkie brakujące ETH.

Komentarze

Ranking giełd