Niższa izba Paragwaju nie przyjęła ram prawnych dotyczących kryptowalut. Ustawa zatytułowana: "Regulacja przemysłu i marketingu aktywów wirtualnych" miała na celu unormowanie komercjalizacji, pośrednictwa, wymiany, transferu, przechowywania i administrowania aktywami kryptowalutowymi. W szczególności ograniczyłaby stawki za energię elektryczną dla górnictwa, uznając je za działalność przemysłową.
Ustawa początkowo została przyjęta w lipcu tego roku. Prezydent Mario Abdo Benítez zawetował ją w sierpniu, odsyłając do parlamentu w celu wprowadzenia poprawek i ponownego głosowania. Wówczas senator Fernando Silva Facetti powiedział, że decyzja prezydenta zignorowała istnienie górnictwa kryptowalutowego, które obecnie funkcjonuje w cieniu przepisów. Początkiem października Senat odrzucił prezydenckie weto.
Do odwrócenia weta prezydenta zabrakło 5 głosów
Na sesji z 5 grudnia członkowie legislatury dyskutowali o zaletach i wadach zachęcania górników kryptowalut do działania w kraju. Ostatecznie głosowali przeciwko poprawkom, które skutecznie odwróciłyby prezydenckie weto. Ustawa zdobyła tylko 36 głosów, a do jej przyjęcia konieczne było uzyskanie 41 głosów.
Branża kryptowalut znalazła się w konflikcie z lokalnym operatorem sieci Ande i niektórymi członkami parlamentu, którzy twierdzą, że infrastruktura nie jest w stanie poradzić sobie z nadmiernym obciążeniem, a sektor górnictwa nie przynosi wielkich korzyści lokalnej gospodarce i społeczeństwu. W sierpniu Ande zwróciło się do rządu o zwiększenie taryfy za energię elektryczną dla górników aż o 60% w stosunku do stawki przemysłowej. Ustawa ograniczyłaby te podwyżki do 15%.
Komentarze