Założyciel oraz były CEO największej na świecie giełdy kryptowalut stanął dziś przed sądem federalnym w Seattle, aby usłyszeć wyrok. Nastąpiło to po tym, jak pod koniec 2023 r. opuścił on pokład Binance oraz przyznał się do naruszenia prawa USA poprzez brak wdrożenia odpowiedniego programu zapobiegającego praniu brudnych pieniędzy.
- 30 kwietnia br. Changpeng Zhao przybył do sądu w Seattle, aby usłyszeć wyrok w swojej sprawie,
- Były CEO BInance został skazany na 4 miesiące pozbawienia wolności.
Były CEO Binance ukarany
Nie tak dawno amerykańscy prokuratorzy skierowali się do sędziego okręgowego - Richarda Jonesa - z prośbą o nałożenie na Changpenga Zhao wyższej kary wynoszącej 3 lata aresztu, niż ta zalecana na mocy federalnych wytycznych w wysokości 18 miesięcy pozbawienia wolności.
Założyli oni bowiem, że surowszy wyrok dla człowieka niegdyś uważanego za najpotężniejszą osobę w branży wirtualnych walut wysłałby wiadomość do innych uczestników branży o tym, iż „właściwym wyborem za każdym razem jest przestrzeganie prawa”.
Aktualnie jednak sędzia skazał założyciela Binance jedynie na 4 miesiące pozbawienia wolności za naruszenie amerykańskich przepisów dot. prania pieniędzy.
Według raportów z sali sądowej, nie było dowodów na to, że
Changpeng Zhao został kiedykolwiek poinformowany o konkretnych nielegalnych operacjach przechodzących przez jego giełdę.
Oskarżony przeprosił za swoje czyny oraz przyznał, iż miał czas na refleksję nad swoim postępowaniem. Co więcej, zapewnił, że bierze na siebie odpowiedzialność za niepowodzenie Binance w zapewnieniu skutecznego programu AML.
Budowa kryptowalutowego imperium
Obecnie Binance wciąż utrzymuje swoją ogromną dominację wśród kryptowalutowych platform handlowych. Choć w wyniku ataku ze strony regulatorów jej wizerunek nieco został nadszarpnięty, giełda ta wciąż przyciąga do siebie wielu inwestorów, a jej udział w rynku przekracza 50%.
Changpeng Zhao, który założył Binance w 2017 r., ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego tej giełdy w ramach ugody zawartej z władzami Stanów Zjednoczonych. Nastąpiło to w listopadzie 2023 r. po licznych represjach.
47-latek przyznał się wówczas do złamania przepisów wynikających z amerykańskiej ustawy o tajemnicy bankowej.
Prokuratorzy z USA stwierdzili, że Binance było platformą, która obsługiwała przestępców i nie zgłosiła więcej niż 100 tys. podejrzanych transakcji dokonywanych przez grupy terrorystyczne.
Obok platformie tej zarzucono przetwarzanie środków pochodzących z ataków ransomware oraz innych oszustw i nielegalnych działań. Wobec tego nałożono na nią rekordową karę w wysokości 4,32 mld dol.
Amerykańscy prokuratorzy uznali, iż Changpeng Zhao świadomie podjął decyzję dot. naruszenia prawa obowiązującego w Stanach Zjednoczonych, aby przyciągnąć do swojej platformy ogromną ilość użytkowników oraz napełnić kieszenie środkami.
Komentarze