Firma analityczna Nansen uważa, że wiosenne wydarzenia w Terraform Labs oraz obecna sytuacja z FTX i Alameda Research są ze sobą powiązane.
Według
raportu Nansen, strategia giełdy kryptowalut FTX, aby utrzymać Alameda na powierzchni, zaczęła się rozpadać mniej więcej w tym samym czasie, gdy
upadł stablecoin TerraUSD. Analitycy napisali:
Zebraliśmy dane sieciowe i stało się jasne, że upadek Terra/Luna ujawnił głęboki błąd w splątanych połączeniach między Alamedą a FTX. Z powodu załamania na wiosnę nastąpił znaczny odpływ FTT z Alamedy do FTX.
Portfele należące do Alamedy wchodziły w interakcje z portfelami, które były kontrolowane przez FTX jeszcze przed uruchomieniem giełdy w maju 2019 r. Pomimo niewielkiej kwoty funduszy - około 160 000 USD - sugeruje to, że albo Alameda była aktywnie zaangażowana w FTX, albo nie było wówczas wyraźnego rozdziału między Alamedą a giełdą.
80% podaży w rękach FTX?
Badanie Nansen stwierdza również, że FTX kontroluje około 80% podaży FTT - i to pomimo raportów wskazujących, że giełda posiada jedynie połowę z 350 milionów tokenów.
Dlatego też spółka nie mogła sprzedać dużych ilości swoich udziałów w FTT bez załamywania ceny. Alameda zaciągnęła zatem pożyczkę od Genesis pod zastaw swoich FTT we wrześniu 2021 r. Po upadku Terra, miała niewielkie możliwości spłaty zaciągniętych pożyczek i musiała zadłużyć się w FTX.
Z danych on-chain wynika, że mniej więcej w czasie, gdy Terra straciła peg, z Alamedy do FTX wysłano ok. 4 mld dolarów w FTT.
Komentarze