Chociaż kurs bitcoina (BTC) pokonał ATH z 2021 r. o wiele szybciej, niż wielu ekspertów się spodziewało, z najnowszej analizy przeprowadzonej przez analityka z CryptoQuant wynika, że rynek kryptowalut znajduje się dopiero w połowie ogromnej euforii.
- Obecne rekordy cenowe, jakie notuje kurs BTC, nie będą szczytami dla tego cyklu, według CryptoQuant,
- Eksperci prognozują dalsze wzrosty na wykresie czołowej kryptowaluty wraz z tym, jak na rynek ten zaczną masowo wchodzić nowi inwestorzy detaliczni
Hossa na kryptowalutach dopiero się rozkręca
Choć BTC ustanowił w poniedziałek (tj. 11 marca br.) nowy rekord cenowy na poziomie 72,7 tys. dol. za monetę, wydaje się, iż wzrost ten został napędzony głównie przez popyt ze strony inwestorów instytucjonalnych. Ci bowiem zaczęli inwestować w tę kryptowalutę poprzez uruchomione w styczniu br. pierwsze w Stanach Zjednoczonych bitcoinowe ETF-y dla rynku spot.
Założyciel i dyrektor generalny platformy CryptoQuant - Ki Young Ju - podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, co obecnie dzieje się wokół czołowej z kryptowalut.
Poinformował on o tym, że rynek wirtualnych walut znajduje się dopiero w połowie drogi do euforii. Wynika to z tego, iż do BTC przybyło jeszcze niewielu nowych inwestorów detalicznych.
[embed]//twitter.com/ki_young_ju/status/1767336678820344256[/embed]
Wspomniana wyżej euforia odnosi się do zjawiska, w którym to uczestników rynku ogarnia ogromna chciwość. Wtedy to rajd na bitcoinie ulega przegrzaniu, co w efekcie prowadzi do silnych korekt.
Objawia się to m.in. szczytem pod względem aktywności handlowej wśród inwestorów detalicznych. Wielu ekspertów uważa, że to właśnie nowi inwestorzy indywidualni, którzy napływają na rynek, zwiększą dynamike rajdu oraz popchną kurs BTC jeszcze wyżej.
Jeżeli chodzi o analizę przeprowadzoną przez Ki Young Ju, wziął on pod uwagę współczynnik niezrealizowanych zysków BTC dla grupy inwestorów detalicznych, a także całkowitą podaż BTC, która była nieaktywna przez ostatni rok.
Podpierając się tymi wskaźnikami, założyciel CryptoQuant oznajmił, że aktywność ze strony inwestorów detalicznych w sieci nie sugeruje osiągnięcia cyklicznego szczytu przez największą kryptowalutę. Uznał on, iż bitcoin wciąż znajduje się w fazie “odkrywania cen”.
Krytyczne komentarze
Wśród społeczności wirtualnych walut rozbrzmiały dyskusje na temat spostrzeżeń przedstawionych przez Ki Young Ju.
Niektórzy uznali, że wykres współczynnika niezrealizowanego zysku BTC dla grupy handlowców detalicznych nie jest dokładną miarą odsetka klientów detalicznych, którzy przybyli na rynek.
Założyciel CryptoQuant odpowiadając na tego typu komentarze, odparł, iż rzeczywiście trudno powiedzieć, jak wielu inwestorów detalicznych dołączyło na rynek, korzystając z tych danych.
Dodał obok, że przypomina to bardziej pomiar intensywności cyklu detalicznego poprzez aktywność detaliczną w sieci największej kryptowaluty.
Komentarze