Wytwórnia filmowa Miramax złożyła pozew przeciwko Quentinowi Tarantino. Oskarżenie dotyczy sprzedaży tokenów NFT z surowymi i oryginalnymi scenami Pulp Fiction. Adwokaci Miramax twierdzą, że sławny reżyser nie ma prawa do sprzedawanych fragmentów!
NFT z Pulp Fiction nie należą do Tarantino
Przed dwoma tygodniami
Tarantino ogłosił sprzedaż NFT z niewykorzystanymi scenami Pulp Fiction. Jak podaje
Variety, treść pozwu wskazuje, iż Tarantino nie skonsultował swojej decyzji z Miramax, która posiada prawa do Pulp Fiction. Wytwórnia wysyłała listy do reżysera, wzywające do zaprzestania sprzedaży, ale ten kontynuował swoje działania. W konsekwencji doszło do oskarżenia Tarantino w oficjalnym pozwie.
Adwokat Miramax – Bart Williams – nazywa działanie Tarantino: „celowym, umyślnym i krótkoterminowym grabieniem pieniędzy”.
O co jest oskarżony Tarantino?
Z oskarżenia wynika, że Tarantino zachował prawa do publikowania scenariusza filmu. Miramax twierdzi natomiast, że jednorazowa sprzedaż NFT nie mieści się w prawach reżysera. Wytwórnia podaje, iż działania Tarantino pokrzyżowały plany całego studia, które zamierzało wejść na rynek NFT właśnie z Pulp Fiction. Pozew dotyczy głównie naruszenia umowy, praw autorskich i znaku towarowego, a także nieuczciwej konkurencji.
Komentarze