Ledger zaprzecza zbieraniu informacji o klientach

Producent portfeli sprzętowych Ledger nie zbiera informacji o swoich klientach, poza zanonimizowanymi danymi publicznymi. Taką informację podał Carl Anderson, wiceprezes firmy ds. rozwoju produktów.
W jego wpisie na Twitterze możemy przeczytać:
Metoda, dzięki której obliczamy liczbę aktywów chronionych przez urządzenia Ledger, jest w 100% anonimowa i opiera się na danych publicznych. Nie wiemy kim jesteś i w żaden sposób nie łączymy danych onchain z Twoimi danymi osobowymi, nawet z adresem IP. Przypominamy: Na pierwszym miejscu jest self-custody suwerenność.
Według Andersona, firma przetwarza informacje przekazywane za pośrednictwem Ledger Live do swoich węzłów w sieciach Bitcoin i Ethereum. Wyjaśnił, że analiza tych danych pozwala firmie obliczyć ilość aktywów przechowywanych na portfelach sprzętowych. Specjalista dodał, że aby zapewnić sobie więcej prywatności, można uruchomić własny węzeł i skonfigurować aplikację tak, by z niego korzystała. Przypomniał też, że Ledger Live jest oprogramowaniem open source.

Plotki i zbieraniu danych klientów przez Ledger

Wcześniej w sieci pojawiły się informacje o gromadzeniu przez Ledgera danych zaawansowanych klientów. Na przykład Zack Herbert, szef Fundacji, firmy stojącej za rozwojem portfela sprzętowego Passport, powiedział tak: Ledger pozyskał 380 mln dolarów w czerwcu 2021 roku, przy wycenie 1,5 mld dolarów. Wówczas firma podała, że jej urządzenia zabezpieczały 15% światowych aktywów cyfrowych. Przypomnijmy, że po bankructwie FTX, producenci Ledger i Trezor odnotowali znaczący wzrost sprzedaży portfeli sprzętowych

Komentarze

  1. David

    Od poczatku mojej przygody z krypto a wiec zanim kupilem jakakolwiek crypto zainwestowalem w ledgera-a. Dzieki niemu spie spokojnie. Ale jak to w zyciu bywa konkurencja pusci niusa i jest pole do popisu aby obalic Ledgera. Dla mnie Ledger to podstawa. Tylko oni gwarantuja mi bezpieczenstwo. Nigdy sie nie zawiodlem.Pozdrawiam

Ranking giełd