Kurs bitcoina znów spada poniżej 65 000 USD. Jaki ma to związek z jutrzejszym posiedzeniem Fedu?

Kurs bitcoina spada. W chwili pisania tych słów znajduje się poniżej 65 000 USD. W tym tygodniu zapadną zaś ważne decyzje dot. polityki monetarnej USA.
  • Kurs bitcoina spadł poniżej 65 000 USD. Na rynku trwa więc korekta,
  • Już jutro Fed ma podjąć decyzję dot. stóp procentowych. Na obniżki nie ma jednak raczej co liczyć.

Kurs bitcoina spada

Choć ostatnie tygodnie stały pod znakiem zieleni i szarży byków, to obecnie BTC tanieje. Dziś płaci się za niego ok. 64 250 USD. Oznacza to 10-procentową korektę w skali tygodnia i blisko 6% spadku od wczoraj.

Wykres cenowy bitcoina na giełdzie Binance. Źródło: TradingView

Główne altcoiny także tanieją. Kurs etheru spadł w ciągu 7 dni o 16%, XRP tanieje w podobnej skali. Cardano straciło w tym czasie 17% wartości, a dogecoin 23%. Na plusie są inwestorzy solany, ale i tak kryptowaluta zaczyna krwawić. Od wczoraj jej cena spadła o 8%. Wszystko powyższe to naturalna korekta. Rynek uznał, że kryptowaluty zdrożały zbyt mocno i konieczne jest schłodzenie nastrojów i obniżenie cen. Nie ma w tym zresztą niczego dziwnego. Bitcoin po raz pierwszy w historii przebił swoje ATH przed halvingiem, który zajdzie w sieci dopiero za nieco ponad miesiąc. Dla dodatkowego uspokojenia: owa korekta jest pozytywnym zjawiskiem, bowiem dalsze podgrzewanie rynku skończyłoby się wcześniejszym końcem cyklu. Może nawet jeszcze w tym roku.

Co zrobi Fed?

Rynek lubi jednak "wpisywać" w to, co dzieje się na rynku, szersze zjawiska makroekonomiczne. I faktycznie, to, co zrobi jutro Fed, może mieć pewien wpływ na bitcoinowy parkiet. Zacznijmy od tego, że w tym tygodniu główne banki centralne świata, takie jak Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych, Bank Anglii, Narodowy Bank Szwajcarii, Bank Japonii i Bank Rezerw Australii, będą musiały podjąć decyzję, co zrobić ze stopami procentowymi: ciąć, podnieść czy pozostawić na obecnych poziomach. Kluczowe jest to, co zrobi Fed, bowiem to bank największej gospodarki świata. Wiele zaś wskazuje na to, że nie zrobi nic. Już z wcześniejszych wypowiedzi Jerome Powella, prezesa Rezerwy Federalnej, wynikało, że pierwsze cięcia w tym cyklu nie będą miały miejsce w marcu. Wynikałoby z tego, że do tych dojdzie w czerwcu. Powyższy scenariusz jest tym bardziej realny, że inflacja CPI (konsumencka) w USA zaczęła lekko rosnąć. Wpisuje się to jednak w skomplikowany obraz. Inflacja bazowa (czyli ta, na którą Fed ma realny wpływ) spada. Do tego dane z rynku pracy pokazują, że cięcia stóp stają się pilne. Co więc zrobi Fed? Wiele wskazuje na to, że jednak pozostawi stopy w obecnym przedziale (5,25 - 5,5%). Rynek też nie wierzy w cięcia:

Źródło: FedWatchTool

Czy więc kryptowaluty tanieją z tego powodu? Z pewnością ma to pewien wpływ na rynek. O wiele jednak bardziej prawdopodobne jest to, że widzimy naturalną korektę. Byki (zwłaszcza te nowe) muszą nauczyć się cierpliwości.

Komentarze

Ranking giełd