Kurs bitcoina wciąż blisko 42 000 USD, ale inne projekty również mocno skoczyły

Bitcoin jest handlowany obecnie na najwyższych poziomach cenowych od kwietnia 2022 roku. Wczorajsze wybicie na krótki czas powyżej kursu 42 tys. dolarów było silnym motorem napędowym do wzrostów innych kryptowalut. Kto więc jest także beneficjentem tego, że BTC znów cieszy się czwórką z przodu? 
Nie powinno to nikogo dziwić, że za przywódcą kryptowalutowego stada podążają mniejsze projekty w kwestii ruchów na wykresie cenowym. Gdy kurs bitcoina doświadczył wczoraj solidnego wzrostu pokonując ważną barierę psychologiczną, jaką był próg 40 tys. dolarów, kilka topowych altcoinów także mocno zaświeciło na zielono.

Na rynku kryptowalut znów jest byczo

Na wstępie spójrzmy na obecną sytuację cenową największego z cyfrowych aktywów, czyli bitcoina. W momencie pisania tego artykułu jego kurs wynosi 41 860 dolarów, co oznacza skok o 13% w ciągu ostatnich 7 dni. Od początku 2023 roku wartość rynkowa BTC zwiększyła się o 150%, gdy jeszcze 1 stycznia kryptowaluta ta kosztowała 16 444 dolarów po doświadczeniu silnych spadków w poprzednim roku. Kapitalizacja rynkowa BTC utrzymuje się nadal powyżej 800 miliardów dolarów i przegania Teslę oraz Berkshire Hathaway. Druga największa kryptowaluta pod względem marketcapu, czyli ether, także nieźle sobie radzi. Kurs tego altcoina wynosi obecnie 2 232 dolary, co oznacza odchylenie w lewą stronę o 1%. W skali tygodniowej możemy mówić o skoku o 11%. Od początku roku kryptowaluta skoczyła o aż 90%.  Inną z alternatywnych cyfrowych monet, która także ostatnio mocno wyskoczyła, jest dogecoin. Ten naczelny memecoin w skali tygodnia notuje 16,12% wzrostu przy kursie 0.089 dolara. Tutaj wystrzał ceny niekoniecznie musi być skorelowany z sytuacją na wykresie cenowym bitcoina.  Kilka dni temu dowodzona przez Elona Muska Tesla wypuściła na rynek swój nowy model pojazdu o nazwie CyberTrunk. Społeczność DOGE, która określa ekscentrycznego miliardera mianem ''Dogefather'' ze względu na jego umiłowanie do tego aktywa, doszukała się licznych sygnałów, które sugerują, że niebawem za ten model będzie można zapłacić w tej właśnie kryptowalucie. //twitter.com/itsALLrisky/status/1730614285246529743 Warto także wspomnieć o bitcoin cash (BCH), czyli pochodnej króla kryptowalut. To aktywo zdążyło wczoraj podskoczyć o aż 14,5% na swoim wykresie cenowym. Obecnie jest kurs wynosi 245,81 dolarów, co natomiast przekłada się na wzrost o 159% od 1 stycznia 2023 roku.

Wykres cenowy BCH na giełdzie Binance. Źródło: TradingView

Komentarze

Ranking giełd