Krypto potrzebuje regulacji jeśli ma przetrwać – mówi szef SEC

Przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wezwał sektor kryptowalut do współpracy z organami regulacyjnymi. Jak donosi Financial Times, Gary Gensler poprosił Kongres o nadanie uprawnień swojej agencji, dzięki czemu miałaby ona lepiej zarządzać rynkiem. Póki co nie jest jasne, która agencja ma nadzór nad branżą kryptowalut. Organy regulacyjne wciąż bowiem klasyfikują bitcoina bardziej jako towar niż papier wartościowy. Szacuje się, że na ten moment o kryptowalutach słyszało mniej niż 10% ludzi na świecie. Jest to jednak wystarczająco duża liczba, aby skłonić organy regulacyjne do stworzenia odpowiednich przepisów. Na rynek wchodzą już bowiem nie tylko inwestorzy detaliczni szukający szybkiego zarobku. Do gry dołączają też instytucje, takie jak np. MicroStrategy Michaela Saylora. Gensler uważa, że jeśli branża ma się rozwijać, to musi poddać się regulacjom. Według niego, tylko regulacje mogą zapewnić zaufanie do rynku, co jest bardzo ważne, jeśli chce on przetrwać na dłuższą metę. Gensler ma na myśli głównie platformy handlowe, biorąc pod uwagę, że to właśnie tam odbywa się większość (~95%) krypto operacji. Przewodniczący wcześniej zasugerował, aby platformy kryptowalutowe rejestrowały się w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Spotkało się to z pogardą ze strony wiernych idei decentralizacji inwestorów, którzy nie życzą sobie rządowej kontroli. Jednak szef SECu ponowił swoją prośbę, mówiąc:
Porozmawiaj z nami, zgłoś się. [...] W dzisiejszych czasach działa wiele platform, jednak zrobiłyby lepiej angażując się z regulatorami. Póki co muszą one błagać o przebaczenie, zamiast prosić o pozwolenie.

Komentarze

Ranking giełd