Korea Południowa sprzedała BTC o wartości 10 mln USD
Jeśli interesujesz się kryptowalutami to prawdopodobnie zdajesz sobie sprawę, że od końca 2020 roku znajdujemy się w hossie. Bitcoin osiągnął nowy rekord cenowy wszech czasów na poziomie ponad 60 000 USD. Ten ogromny wzrost cen sprawił, że na rynkach kryptowalut pojawiło się wielu nowych graczy, zarówno instytucjonalnych, jak i indywidualnych. Ze względu na wysoki popyt, w pewnym momencie na platformach dochodziło nawet do niedoborów tokenów.
Wygląda na to, że nawet rząd Korei Południowej angażuje się w rynek. Według doniesień kraj ten sprzedał Bitcoiny z 2017 roku ze sporym zyskiem. Bitcoin, o którym mowa, został przejęty w 2017 roku od przestępcy. Nie jest niczym niezwykłym, że rządy sprzedają skonfiskowane aktywa. Niedawno sprzedane BTC przyniosły rządowi ponad 10,8 mln dolarów zysku.
Raport został opublikowany przez Prokuraturę Okręgową w Suwon, która stwierdza, że zyski zrealizowane ze sprzedaży zostały zdeponowane w Skarbcu Narodowym Korei Południowej. Poprzedni posiadacz tokenów był przestępcą, który prowadził stronę pornograficzną i przez ostatnie 4 lata przebywał w więzieniu. Jego nieuczciwe zarobione kryptowaluty w tym czasie tylko zyskiwały na wartości.
Decyzja o wyprzedaży tokenów jest częścią nowych regulacji, które weszły w życie 25 marca 2021 roku. Od teraz giełdy kryptowalutowe i dostawcy krypto usług w Korei muszą zgłaszać działalność do Financial Intelligence Unit. Jednym z powodów tak rygorystycznego podejścia jest uchylanie się od podatków. Według władz przestępcom podatkowym używającym BTC udało się ukryć przed rządem 32 miliony dolarów.
Regulacje związane z kryptowalutami są wciąż w fazie rozwoju. Do tej pory brakowało oficjalnego protokołu dotyczącego sposobu postępowania z aktywami skonfiskowanymi przestępcom. Teraz jasne jest, że takie zasoby będą sprzedawane, a fundusze przekazywane rządowi.
W przeszłości istniały obawy o potencjalne wykorzystanie kryptowalut do celów przestępczych, takich jak terroryzm i uchylanie się od płacenia podatków. To doprowadziło do tego, że ustawodawcy niechętnie zaakceptowali branżę kryptowalut. Jednak ten przypadek pokazuje, że organy regulacyjne mogą dostosować się do zmieniającego się krajobrazu kryptowalut i stworzyć prawo, które będzie je uwzględniać.
Komentarze