Nie możemy mówić o innych klientach Crypto Capital, ale wszelkie sugestie, że pranie pieniędzy z narkotyków lub transfery jakichkolwiek innych nielegalnych funduszy, odbywały się na żądanie Bitfinex lub jego klientów, są kategorycznie fałszywe.Takimi słowami, giełda odniosła się do artykułu opublikowanego przez portal RMF24. Bitfinex został w nim opisany, jako zamieszany w pranie 1,5 miliarda złotych, pochodzących z narkotyków. Giełda stanowczo zareagowała na te medialne doniesienia. Ponadto kolejny raz podkreśliła, że jest ofiarą działań Crypto Capital.
Kolejne oskarżenia w sprawie Crypto Capital
Oz Yosef - dyrektor wykonawczy Crypto Capital, stanie przed nowojorskim sądem. Prokuratura oskarżyła go o spisek w celu popełnienia oszustwa bankowego, oszustwo bankowe i spisek w celu prowadzenia nielicencjonowanej działalności.
Panamska spółka Crypto Capital była operatorem płatności giełdy Bitfinex. Zrobiło się o niej głośno, gdy w zeszłym roku rządy Polski, Portugalii i Stanów Zjednoczonych zajęły jej konta, wiążąc znajdujące się na nich fundusze z kartelami narkotykowymi. Skonfiskowano wówczas około 850 milionów dolarów, które w większości należały do giełdy. Władze Bitfinexu twierdzą, że nie wiedziały o podwójnej działalności swojego operatora. Ponadto stanowczo odpierają zarzuty, łączące giełdę z pieniędzmi z narkotyków.
Ostatnie oskarżenia i zatrzymania przemawiają na korzyść giełdy. Birfinex uważa, że jest ofiarą Crypto Capital, który miał wydawać się wiarygodnym partnerem. Zdaniem władz giełdy nikt z jej przedstawicieli nie wiedział o nielegalnych działaniach operatora, a współpraca przebiegała bez zarzutów.
Bitfinex był oskarżany przez rząd USA o nielegalne załatanie powstałej dziury, funduszami zabezpieczającymi stablecoina Tether. Giełda odpierała jednak zarzuty, przedstawiając przyjęcie pieniędzy od powiązanej firmy, jako pożyczkę.
Zatrzymania w sprawie
Ivan Manuel Molina Lee - prezes Crypto Capital, został aresztowany 24.10 przez polskie władze pod zarzutami prania brudnych pieniędzy i przynależności do międzynarodowego kartelu narkotykowego. Do zatrzymania doszło na wniosek wrocławskiej prokuratury. Na polskich kontach spółki, znajdowało się 350 milionów dolarów, które zajęło Ministerstwo Sprawiedliwości.
Bitfinex odpowiada na tekst RMF24
Komentarze