Jim Rogers, kolega George’a Sorosa, twierdzi, że bitcoin spadnie do zera

Jakby było mało emocji w ostatnim czasie, to jeszcze współzałożyciel funduszu Quantum Fund - Jim Rogers - powiedział, że spodziewa się, że wszystkie kryptowaluty, w tym bitcoin, pewnego dnia znikną. BTC ma spaść do „zera”.
  • Jim Rogers twierdzi, że wszystkie kryptowaluty znikną z rynku,
  • Dodał, że sam bitcoin będzie warty zero dolarów,

Jim Rogers ostrzega przed kryptowalutami

Jim Rogers to z pewnością nie człowiek z bajki fanów kryptowalut. Nie chodzi tylko o to, co teraz powiedział. To przede wszystkim były współpracownik George’a Sorosa, antybohatera wielu teorii spiskowych. Teraz podczas wydarzenia India Today przyznał, że jest sceptykiem w kwestii cyfrowych aktywów.
Jestem bardzo sceptyczny wobec kryptowalut. Nie oczekuję, że to [tj. rozwój tego rynku] potrwa [długo]. Dla niektórych osób jest to teraz coś wspaniałego. Dla mnie nie. Nie widzę w kryptowalutach żadnej długoterminowej wartości
- powiedział.
Mam większą pewność co do przyszłości w kwestii rzeczywistych rzeczy, z których ludzie mogą korzystać, a nie w kwestii BTC
- kontynuował. Potem dodał, że woli już ryż niż kryptowalutę.
Nie ma znaczenia, czy to ryż czy cukier. Wiem, że ryż zawsze będzie miał wartość. Zawsze tak było. Nie wiem, czy bitcoin zawsze będzie miał wartość
- stwierdził. Fan ryżu i cukru uważa też, że pewnego dnia BTC spadnie do zera.
Wartość cukru nie zniknie i pewnego dnia nie spadnie do zera
– podrzucił kolejny złoty cytat. A właśnie! Przecież wielu uważa, że BTC to nowe złoto. Zdaniem kolegi Sorosa tak nie jest.
Nie sądzę, że bitcoin zastąpi złoto i nie sądzę, że zastąpi srebro
- dodał.
Może się mylę. Może powinienem sprzedać całe moje złoto i srebro i kupić bitcoiny. Ale z tego, co widzę, większość ludzi na świecie rozumie złoto i srebro, ale większość nie rozumie bitcoina
- zauważył, przymykając oko na rosnącą adopcję BTC.

Największy grzech inwestora: nie uczyć się na błędach

Rogers to ciekawy przypadek inwestora starej daty, który nie uczy się na błędach. Już w 2020 r. upierał się, że kryptowaluty znikną.
Ci, którzy korzystają z kryptowalut uważają, że są mądrzejsi niż ich rządy, jednak w rzeczywistości, myślę, że mają rację. Ale ich rządy mają coś, czego społeczność kryptowalut nie ma. To jest broń. Powodem, dla którego myślę, że kryptowaluta w końcu zniknie, jest to, że nie jest oparta na siłach zbrojnych władzy rządowej.
powiedział 4 lata temu w wywiadzie dla AERA. Jak widać, od tego czasu kryptowaluty nie zostały zakazane. Ponadto skala ich adopcji nadal rośnie, w tym roku w USA powstały pierwsze spotowe ETF-y bitcoina, może wkrótce powstaną ich odpowiedniki oparte na etherze. Problemem takich osób jak Rogers jest to, że są one starszej daty i nie rozumieją współczesnego świata, procesu digitalizacji, jaki następuje, i tego, że wartość zmieniła swoje znaczenie - nie oznacza już czegoś fizycznego. W przypadku bitcoina wartością jest m.in. możliwość trzymania kapitału poza systemem bankowym i łatwiejsze transportowanie go przez granice (niż np. złota). Ethereum tworzy nowy rynek - smart kontraktów i DeFi. Jeżeli jednak ktoś tego nie pojmuje, nie powinien inwestować w kryptowaluty.

Komentarze

Ranking giełd