Irańscy szpiedzy polują na nielegalnych górników

Irański rząd zatrudnił oficerów wywiadu, których zadaniem jest rozprawienie się z nielegalnymi górnikami kryptowalut. Celem tego precedensu jest rozwiązanie problemów narodu z rosnącym zużyciem energii elektrycznej.

Rząd kontra górnicy kryptowalut

Władze Iranu wydają się być zdeterminowane, aby rozwiązać swoje problemy z nielegalnym wydobyciem kryptowalut. Jak podaje Bloomberg, Ministerstwo Wywiadu pomogło w utworzeniu komitetów w całym kraju. Ich celem jest wykrycie i zajęcie "farm", które bez zezwolenia wydobywają cyfrowe aktywa. Gholamali Rakhshani Mehr - koordynator dystrybucji w Tavanir - przypomniał, że Iran jest bardzo atrakcyjną lokalizacją dla górników kryptowalut ze względu na subsydiowane ceny energii. Dodał jednak, że stoi to przed poważnym problemem, ponieważ gwałtowny wzrost wydobycia spowodował ogromne zużycie energii elektrycznej, a tym samym jej niedobór. Co ciekawe, kluczowym elementem Ministerstwa Wywiadu jest "publiczny informator". To jego zadaniem jest zgłaszanie nielegalnych kopalni. Tavanir w tym roku podniósł maksymalną nagrodę za zgłoszenie do 200 milionów riali (873 dolarów). Jest to kwota 7,5 razy wyższa od minimalnego miesięcznego wynagrodzenia w Iranie.

Kary za kopanie w domu

W Iranie od 2019 roku powstawało wiele firm miningowych, ze względu na tanią energię elektryczną. Mimo że wiele firm czerpało zyski, wywołało to kontrowersje środowiskowe. Co więcej, wyszło na jaw, że wielu górników kryptowalut korzysta z energii elektrycznej pochodzącej z domu. Teraz rząd planuje nałożyć wysokie grzywny na górników, którzy korzystają z tego rodzaju energii. Co więcej firmy miningowe i osoby prywatne będą również musiały naprawić sieć elektryczną. Kryzys energetyczny w Iranie skłonił rząd do ścisłej regulacji branży. Jeszcze w 2018 roku rząd zaakceptował górnictwo jako sektor przemysłu. Ostatecznie zatwierdził wydobycie kryptowalut jako działalność przemysłową w 2019 roku, poddając ją systemowi licencjonowania.

Komentarze

Ranking giełd