Hashrate Bitcoina spadł o 17% w ciągu doby

Ilość mocy wydobywczej wspierającej sieć Bitcoina spadła o 16,94% w ciągu ostatnich 24 godzin. Wszystko za sprawą władz chińskiej prowincji Sichuan, które zablokowały 26 kopalni BTC. Spadający hashrate z kolei może zaszkodzić cenie Bitcoina. W kwietniu przerwy w dostawie energii w Xinjiang spowodowały obniżenie hashrate'u Bitcoina o 30% i spadek jego ceny o 10 000 dolarów. Tym razem, Bitcoin spadł o 5,71% do 34 205 dolarów. Jest to mniej wyraźny spadek niż w przypadku wielu z 20 czołowych kryptowalut.

Kto ucierpiał najbardziej?

Niektóre pule wydobywcze zostały dotknięte przez zakazy bardziej niż inne, te mocniej zdywersyfikowane. Dane z BTC.com pokazują, że pula BTC.TOP straciła 51,39% mocy i spadła z 11. na 15. miejsce. Największa jak do tej pory pula, Antpool.com, straciła 14% swojego hashrate'u. Przyszłość chińskiego górnictwa Bitcoina wygląda bardzo kiepsko. Jest to jednak ważna sprawa dla Bitcoina. Według niektórych szacunków, aż około 65% całej mocy obliczeniowej wspierającej blockchain Bitcoina pochodzi właśnie z Państwa Środka. Zwłaszcza Sichuan jest bardzo popularny przez większą część roku. Górnicy korzystają w tym regionie z nadmiaru taniej energii hydroelektrycznej generowanej przez ogromne tamy. W pozostałej części roku wielu górników migruje do Xinjiang, gdzie chłodna pogoda ochładza koparki zasilane węglem. Dzięki temu oszczędzają oni na kosztach energii elektrycznej. Niestety. Xinjiang w dniu 9 czerwca również nakazał zamknięcie kilku kopalni kryptowalut. Chiny uważają bowiem, że wydobywanie BTC jest ogromnym marnotrawstwem energii i nie wytwarza żadnej wartości. Zwolennicy utrzymują jednak, że jednym z zastosowań sieci jest pomoc ludziom w obchodzeniu nadzoru państw, takich jak właśnie Chiny.

Komentarze

Ranking giełd