Hakerzy przejęli konto Mbappé na X i przeprowadzili krypto SCAM. Jeden użytkownik stracił 1 mln USD

Pewien fan kryptowalut stracił ponad milion USD. I to w ciągu godziny. Powodem był atak hakerski na konto piłkarza Realu Madryt, Mbappé.
  • Konto Mbappé na X zostało przejęte przez cyberprzestępców.
  • Profil został wykorzystany do promocji scamu, w efekcie czego jeden trader stracił 1 mln USD w kryptowalutach.
  • Niektórym udało się jednak na całym zamieszaniu zarobić.

Udany atak na konto Mbappé

Hakerzy przejęli konto Mbappé na X. Potem przejęty profil został wykorzystany do promowania rzekomego tokena piłkarza. Inwestorom obiecano „podwojenie” tokenów wysyłanych na określony adres. Oczywiście wszystko było oszustwem. Sam post spowodował jednak szybki wzrost kapitalizacji rynkowej memecoina Kylian Mbappé (MBAPPE) do 460 milionów USD. I na to chyba liczyli przestępcy. Gdy oszustwo wyszło na jaw, kapitalizacja spadła poniżej 100 000 USD. Zapewne hakerzy zdążyli wcześniej "wyciągnąć" swój "zarobek". Jeden trader stracił jednak przez to wszystko ponad 1 milion USD. Wpłacił przez sieć Solana równowartość takiej kwoty. Chciał dostać tokeny MBAPPE. Oczywiście wzbogacił tym oszustów.
Ktoś stworzył nowy portfel i wydał 7156 $SOL (1,03 mln USD) na zakup #MEMEcoin o nazwie $MBAPPE (...). Ta osoba straciła ponad 1 milion USD w ciągu zaledwie 1 godziny!
- opisują sprawę analitycy z Lookonchain. //twitter.com/lookonchain/status/1828981144341360747 Okazuje się jednak, że niektórzy bardziej doświadczeni traderzy zarobili na całej akcji. Anonimowy inwestor wzbogacił się o prawie 124 000 USD. Zamienił 28 USD w aż ponad 120 000 USD. Po prostu kupił memecoiny w odpowiednim momencie, a krótko potem je sprzedał. Stało się to na krótko przed załamaniem się ceny.

Jak nie dać się przestępcom?

Odpowiedź na pytanie z nagłówka jest prosta: po prostu nie warto ufać w "okazje" inwestycyjne, które nagle pojawiają się na profilach w social mediach celebrytów. Jak dotąd takowe okazywały się scamami. Już wcześniej przestępcy zakładali np. fake'owe profile Elona Muska, by za ich pomocą promować fałszywe airdropy, lub po prostu przejmowali konta znanych polityków. Jeden taki atak dotknął przed laty nawet samego Joe Bidena, wtedy jeszcze tylko kandydata na prezydenta USA.

Komentarze

Ranking giełd