Amerykańska prokuratura wydała wyrok na hakera, który w 2012 roku ukradł z Silk Road około 50 000 BTC. Departament Sprawiedliwości USA skazał w dniu 14 kwietnia Jamesa Zhonga na jeden rok i jeden dzień więzienia.
Prokurator USA Damian Williams
powiedział:
Cyberprzestępcy muszą wyciągnąć wnioski z tej sytuacji. Znajdziemy was. Wyśledzimy gdzie zostały wysłane skradzione fundusze i na pewno postawimy was przed sądem. I nie ma znaczenia, jak bardzo wyszukany jest twój schemat i jak długo trwa.
Jak Zhong zhackował Silk Road?
32-letni Amerykanin wpadł na "genialny" pomysł w 2012 roku. Aby wyciągnąć bitcoiny z Silk Road użył kilku fałszywych kont i przeprowadził wiele transakcji w szybkim czasie, wykorzystując lukę w systemie. Na przykład 19 września 2012 roku oskarżony wysłał 500 BTC do portfela Silk Road. Następnie udało mu się wypłacić 500 BTC pięć razy z rzędu w ciągu pięciu sekund od doładowania. W rezultacie jego zysk netto z takiej transakcji wyniósł 2000 BTC.
Organy ścigania ustaliły, że Zhong przeprowadził ponad 140 takich transakcji i zdołał zgromadzić 50 000 BTC. Co więcej, taką samą kwotę otrzymał w BCH w 2017 roku po hardforku sieci Bitcoina. Jednak 9 listopada 2021 roku policja skonfiskowała mu 50 676 BTC (3,36 miliarda dolarów według ówczesnego kursu).
Na początku kwietnia 2023 roku rząd USA sprzedał 9861 BTC, które skonfiskował hakerowi. Pozostałe 41 490 BTC zostanie sprzedane w czterech transzach.
Komentarze