Donald Trump nie uniknie wyroku? Sąd Najwyższy odrzuca jego apel

Donald Trump, mimo kontrowersji prawnych, które na nowo zdominowały jego publiczny wizerunek, pozostaje jedną z najbardziej wpływowych postaci na amerykańskiej scenie politycznej. Jak obecne zdarzenia wpłyną na jego szanse na reelekcję i plany dotyczące kryptowalut?
  • Sąd Najwyższy USA odrzucił apelację Trumpa, otwierając drogę do rozprawy karnej,
  • Ambitne plany Donalda Trumpa w zakresie kryptowalut zakładają utworzenie rezerwy BTC w USA i sprzeciw wobec cyfrowego dolara.

Sąd Najwyższy odrzuca apelację Trumpa

Donald Trump, były prezydent USA i elekt na kolejną kadencję, zmaga się z poważnymi wyzwaniami prawnymi.  Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odrzucił wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku skazującego z Nowego Jorku. Dotyczy on zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej, związanej z ukrywaniem płatności za milczenie w trakcie kampanii wyborczej w 2016 roku. Wyrok, który został podtrzymany większością głosów 5:4, potwierdził legalność przeprowadzenia rozprawy, mimo sprzeciwu części sędziów.  Proces odbędzie się wirtualnie i zakończy "bezwarunkowym zwolnieniem", co pozwoli Trumpowi uniknąć kary więzienia. Mimo to, były prezydent otwarcie krytykuje tę decyzję, nazywając sprawę "polowaniem na czarownice". Kontrowersje te mogą zaszkodzić jego politycznym ambicjom. Już teraz wpływają one na narrację medialną, która często oddala uwagę od jego programu wyborczego.

Ambitne plany kryptowalutowe Donalda Trumpa

Mimo wyzwań prawnych Trump nie rezygnuje z ambitnych celów w zakresie rozwoju branży kryptowalut w USA. Jego program obejmuje m.in. utworzenie narodowej rezerwy bitcoinów. Ponadto polityk ten zapowiedział wsparcie dla wydobycia kryptowalut w kraju. Proponuje on również ulgi dla górników oraz regulacje sprzyjające rozwojowi technologii blockchain. Na uwagę zasługuje także sprzeciw wobec cyfrowego dolara. Jego administracja ma zablokować emisję cyfrowej waluty banku centralnego, obawiając się jej wpływu na prywatność i wolność obywateli. Dodatkowo Trump planuje także zastąpić obecnego przewodniczącego SEC, Gary’ego Genslera, krytykowanego za surowe podejście do regulacji kryptowalut. Na jego miejsce miałby wejść Paul Atkins, były komisarz SEC znany z przyjaznego podejścia do branży.

Wpływ obietnic Trumpa na kryptowaluty

Plany Trumpa wzbudzają duże zainteresowanie wśród entuzjastów kryptowalut. Szczególnie z uwagi na to, iż jego wygrana w wyborach prezydenckich w 2024 roku przyczyniła się do wzrostów cyfrowych aktywów.  Ze względu na to, że dotychczasowa polityka USA była zbyt restrykcyjna, a podejście „regulacji poprzez egzekwowanie” szkodziło innowacjom, obietnice Trumpa zyskują na znaczeniu. Niektórzy spodziewają się nawet kontynuacji rajdu na kryptowalutach po jego oficjalnym zaprzysiężeniu.  Jednak nie brakuje sceptyków, którzy kwestionują, czy propozycje Trumpa rzeczywiście przyniosą korzyści. Twierdzą oni, że jego priorytetem było głównie zjednanie poparcia konkretnej grupy wyborców. Możemy więc stwierdzić, iż Donald Trump pozostaje kontrowersyjną postacią – zarówno jako polityk, jak i przedsiębiorca. Jego plany dotyczące kryptowalut wskazują na gotowość do wprowadzenia znaczących zmian w tej branży. Z drugiej strony, wyzwania prawne rzucają cień na jego wiarygodność i szanse na realizację tych zapowiedzi.

Komentarze

Ranking giełd