Crypto.com potwierdza hack. Nie podaje jednak przyczyny
Crypto.com potwierdziło, że zostało zhakowane na 34 miliony dolarów. Platforma nie potrafi jednak wyjaśnić w jaki sposób napastnik był w stanie obejść dwuskładnikowe uwierzytelnianie kont i ukraść fundusze.
Wiodąca giełda kryptowalutowa odniosła się do doniesień, że została zhakowana w czwartkowym wpisie na blogu. Potwierdziła tym samym, że napastnik ukradł z kont użytkowników 4836.26 ETH, 443.93 BTC i około 66,200 USD w innych aktywach. Skradzione fundusze w chwili obecnej mają łączną wartość około 34,4 miliona dolarów.
We wpisie na blogu wyjaśniono, że w poniedziałek, 17 stycznia, około godziny 00:46 UTC, systemy monitorowania ryzyka giełdy wykryły nieautoryzowaną aktywność na niewielkiej liczbie kont użytkowników.
Według komunikatu, atakujący znalazł sposób na zatwierdzenie transakcji bez wprowadzenia kontroli uwierzytelniania dwuskładnikowego przez właścicieli kont. W wyniku tego środki straciło 483 użytkowników Crypto.com. Giełda potwierdziła komentarze dyrektora generalnego firmy, Krisa Marszalka, że wszystkie konta, które zostały dotknięte atakiem zostały już w pełni przywrócone. Oznacza to, że użytkownicy nie stracili żadnych środków, a rekompensata została pokryta z kieszeni platformy.
Komentarze