Coraz mniej bitcoinów na giełdach. Skąd to wynika i co oznacza?

Saldo monet BTC przechowywanych na scentralizowanych giełdach kryptowalut (tzw. CEX-ach) spadło do poziomów widzianych po raz ostatni kilka lat temu. Co na ten temat mówią eksperci z branży cyfrowych aktywów?

---

Podaż bitcoina dostępna w obiegu trzymana na platformach handlowych wciąż spada. Tylko w sierpniu br. osunęła się ona o kolejne 4%, zgodnie z danymi on-chain pochodzącymi od platformy CryptoQuant. 

Ilość BTC trzymanych na giełdach maleje

Ostatnim razem liczba bitcoinów przechowywanych w portfelach należących do CEX-ów była tak niska na początku 2018 r. Według najnowszych danych obecnie przechowują one jedynie 2 mln monet BTC.  Zjawisko to może być odbierane w dwojaki sposób. Podczas gdy niektórzy obserwatorzy rynku uważają, iż jest ono wynikiem rosnącej liczby HODLerów (inwestorów, którzy chcą trzymać BTC w zakresie długoterminowym), inni twierdzą, że ma to główny związek z niedźwiedzim sentymentem oraz szeregiem obaw i ogólnym niepokojem o środki, który narasta wśród posiadaczy bitcoinów.  Według popularnej narracji, która była dość często powtarzana przez główne branżowe media, użytkownicy kryptowalutowych aktywów zwykle wycofują je z giełd, gdy nie mają zamiaru dokonywać ich sprzedaży w najbliższym czasie. W ten sposób są oni w stanie zapewnić większe bezpieczeństwo swoim środkom poprzez skorzystanie z zimnego portfela kryptowalut. 

Osłabione zaufanie do CEX-ów

Należy wziąć pod uwagę również to, iż na tle wydarzeń, jakie rozegrały się w ostatnich miesiącach, inwestorzy mogą nie darzyć kryptowalutowych platform handlowych na tyle dużym zaufaniem, aby powierzać im swoje środki. Ubiegłoroczny upadek giełdy FTX utwierdził ich w przekonaniu, że trzymanie kryptowalutowych aktywów na giełdach to ryzykowny błąd, który może wiele kosztować.  Obok może również rosnąć świadomość inwestorów związana z alternatywnymi formami przechowywania środków w wirtualnych walutach. Widoczne jest to m.in. we wzroście popytu na sprzętowe portfele kryptowalutowe, pozwalające użytkownikom na samodzielne zarządzanie swoimi kluczami prywatnymi.  Zdaniem niektórych analityków trend związany z przechowywaniem wirtualnych walut poza giełdami może dalej się utrzymywać. W konsekwencji platformy te w przyszłości będą musiały opracować nowe modele biznesowe, aby zachować rentowność.  Niepewność na rynku bitcoina sprawia również, że jest on mniej atrakcyjny dla krótkoterminowych handlowców, którzy nie są pewni, jaką pozycję zająć. Na tym tle warto wspomnieć, iż wolumen obrotu BTC spadł do najniższego poziomu od ostatnich 4 lat.  W chwili pisania tego tekstu za jednego bitcoina trzeba zapłacić ponad 27 tys. dol. Choć jego kurs zareagował w pozytywny sposób na informację o zwycięstwie Grayscale nad SEC w amerykańskim sądzie, wciąż był to za słaby impuls, aby wypchnąć kurs BTC z powrotem na ścieżkę silnych wzrostów.