Matt Hougan, dyrektor ds. inwestycji (CIO) w Bitwise Asset Management, jest zdania, że przed bitcoinem świetlana przyszłość. Porównał kryptowalutę do złota.
- Matt Hougan, dyrektor ds. inwestycji (CIO) w Bitwise Asset Management, w kwestii bitcoina pozostaje optymistą.
- Wskazał na ETF-y złota, które sprawiły w przeszłości, że metal królów przestał być niszowym towarem.
CIO Bitwise jest optymistą
Hougan udzielił wywiadu CNBC. Powiedział, że dane związane z ETF-ami opartymi na
bitcoinie sugerują "
narodziny nowej klasy aktywów".
Myślę, że właściwą analogią jest pierwotne zatwierdzenie ETF-a na złoto w 2004 roku. I to, co uważam za interesujące, o czym ludzie zapominają, to fakt, że był to jeden z najbardziej udanych startów ETF-ów w historii
- zauważył.
Przypomniał, że
w 2004 r. do ETF-ów złota wpłynęło 1,5 miliarda USD. W 2005 roku były to już jednak ponad 3 miliardy USD. Rok później - tak, znów więcej: ponad 4 miliardy USD. W 2007 roku tempo nie spadło - ponad 5 miliardów USD.
To doprowadziło go do wniosku, że
ETF-y ma BTC pójdą tą samą ścieżką i przyszły rok może być okresem, w którym do funduszy - a tym samym na
rynek BTC - wpłynie jeszcze więcej kapitału niż w tym roku.
//www.youtube.com/watch?v=HrL8_jhznAg
Złoto było "niszowe"
Hougan twierdzi też, że złoto w 2004 r. było "
niszowym towarem", który trudno było kupić i nie znajdowało się w wielu portfelach. Czy więc z BTC będzie tak samo?
Wskazał też, że
przepływy w ramach ETF-ów bitcoina były stabilne niezależnie od tego, czy cena kryptowaluty rosła, czy spadała.
Można się z nim zgodzić. Jest jednak jedno "ale". Złoto
miało za sobą parotysięczną historię. Od zarania dziejów było uważane za magazyn wartości. Bitcoin istnieje nieco ponad dekadę. To trochę mało...
Dziś za jednego bitcoina płaci się 57 250 USD, co przekłada się na wzrost ceny o nieco ponad 5% w skali tygodnia i spadek o 1,5% od wczoraj. Rynku nie pobudziły nawet wczorajsze dane dot.
inflacji w USA. Ta ostatnia spada, co zwiększa szansę na cięcie stóp proc. we wrześniu.
Komentarze