Bitomaty Shitcoins.club mają zniknąć z Niemiec

Federalny regulator BaFin nakazał natychmiast wstrzymać "transgraniczne operacje kryptowalutowe", dostępne poprzez bitomaty toruńskiej firmy KKT UG, właściciela marki Shitcoins.club. Spółka posiada w Niemczech ponad 30 takich urządzeń - donosi Comparic.  Do wydania nakazu doprowadziły zmiany w niemieckich krypto-regulacjach. Kryptowaluty na terenie federacji traktuje się teraz jako instrumenty finansowe i w związku z tym podlegają nowym przepisom. Każda firma chcąca świadczyć związane z nimi usługi, potrzebuje zdobyć licencję. KKT UG nie miało autoryzacji i dlatego 4 marca BaFin zakazał jej prowadzenia działalności w Niemczech. Regulator wydał polskojęzyczne oświadczenie w sprawie, które brzmi:
Według obecnych ustaleń BaFin, KKT UG i jej prezes zarządu pan Adam Gramowski są odpowiedzialni za stronę internetową www.shitcoins.club, jak również za bankomaty do skupu i sprzedaży kryptowalut, które KKT UG wystawia i obsługuje na terenie Niemiec i które reklamuje na wyżej wymienionej stronie internetowej – poinformował BaFin w polskojęzycznym oświadczeniu. Kryptowaluty są wedle prawa niemieckiego instrumentami finansowymi (§ 1 ust. 11 zdanie 1 nr 10 ustawy o prawie bankowym (Kreditwesengesetz – KWG). Zawieranie transakcji na własny rachunek, dotyczące kryptowalut, stanowi usługę finansową (§ 1 ust. 1a zdanie 2 nr 4 lit. c KWG). Świadczenie usług finansowych w Niemczech na skalę zarobkową wymaga uprzedniego zezwolenia BaFin (§ 32 ust. 1 KWG). Ani KKT UG ani pan Gramowski nie posiadają koniecznego zezwolenia BaFin na takie transakcje w Niemczech. Ich działalność jest niedozwolona. Decyzje BaFin podlegają rygorowi natychmiastowej wykonalności i nie są jeszcze prawomocne.

Pełna treść oświadczenia  

Firma KKT UG ani jej prezes nie skomentowali publicznie sprawy. Więcej na temat tego czym są bitomaty oraz gdzie je znaleźć przeczytasz tutaj: Bitomaty – czym są, gdzie znaleźć i jak korzystać

Komentarze

Ranking giełd