- Kurs bitcoina przebił lekko swoje ATH. Chwilę później zaczęła się korekta,
- W ciągu kolejnych dni możemy oczekiwać kolejnego rajdu w stronę nowego rekordu cenowego.
Bitcoin spadł o 11% po swoim ATH. Czego możemy się spodziewać w następnych dniach?
Kurs bitcoina przebił wczoraj dotychczasowe ATH. I choć bramy niebieskie na krótko otworzyły się przed kryptowalutą, nagle ktoś je zatrzasnął. Dlaczego? I co wydarzy się w ciągu kolejnych dni?
Zdaniem analityka Aksela Kibara to, co widzieliśmy w ostatnich dniach to „etap FOMO”, czyli strachu przed pominięciem (nie kupieniem bitcoina i utratą potencjalnego zarobku).
//twitter.com/TechCharts/status/1765047661009527062?s=20
Skoro mamy FOMO, jak to jednak możliwe, że kurs spadł? To proste. Na rynku nadal sporo jest osób, które kupiły bitcoiny pod koniec cyklu w 2021 r. Oznacza to, że obecny etap hossy będą wykorzystywać do sprzedaży swoich coinów (zapewne rozczarowanie sprzed 3 lat jest dla nich zbyt duże i nie chcą już hodlować).
Inna grupa mogła trzymać swoje BTC od np. 2017 r. i jest już na tak dużym plusie, że postanowiła je sprzedać. Jednocześnie jednak na rynek wchodzą nowi gracze (za pomocą ETF-ów), więc obecne korekta nie przekreśla dalszej hossy. Temu też możemy oczekiwać kolejnego ataku na ATH.
Komentarze