Bill Gates wypowiedział się na Twitterze nt. sztucznej inteligencji. Jego zdaniem ta jest pewnym zagrożeniem. Nie chodzi jednak tylko o potencjalną utratę pracy przez ludzi, ale coś gorszego.
Bill Gates: sztucznej inteligencji należy się obawiać!
Gates, podobnie jak inni miliarderzy z Doliny Krzemowej, widzi w
sztucznej inteligencji nie tyle szansę, co zagrożenie. Dlaczego? Wskazał np. na to, że ta może być przydatną bronią w wojnie informacyjnej i sianiu dezinformacji.
Istnieją już fałszywe filmy, zawierające sfabrykowane ujęcia znanych polityków. Wyobraź sobie, że rano w dniu ważnych wyborów wideo, gdzie jeden z kandydatów napada na bank, staje się viralem. To nieprawda, ale potrzeba kilku godzin serwisom informacyjnym i kampanii [medialnej], żeby to udowodnić. Ile osób to zobaczy i zmieni swój głos w ostatniej chwili? To może przechylić szalę, zwłaszcza w zbliżających się wyborach [...]
– twierdzi miliarder.
Może mieć rację, bowiem niedawno sieć obiegły np. "fotografie" przedstawiające aresztowanego Donalda Trumpa. Działo się to w czasie, gdy były prezydent faktycznie mógł być aresztowany (w formalny sposób) z powodu toczącego się w jego sprawie śledztwa. Pamiętając o słynnym szturmie jego zwolenników na Kapitol, nie trudno mieć obawy dot. tego, że takie deepfaki mogą wywołać zamieszki.
Utrata pracy
To nie wszystko. Osłabienie demokracji to jednak nadal coś abstrakcyjnego, wprost nie wpływającego na nasze życie codzienne. AI może jednak zacząć zabierać nam pracę, o czy wspomina coraz większa liczba ekspertów. Jednocześnie zgadzają się z tym, że nie stanie się to z dnia na dzień. Jeszcze przez parę lat ludzie będą współpracować ze sztuczną inteligencją. Z czasem jednak, zdaniem Gatesa, AI stanie się już „
wystarczająco dobra" i nie będzie potrzebowała ludzi.
Będzie w stanie napisać wniosek w prostym języku po angielsku lub w dowolnym innym języku, i wygenerować bogatą prezentację [...]
– prognozował miliarder.
Właściwie każda rewolucja technologiczna wiązała się z
eliminowaniem części zawodów i powstawaniem nowych. Teraz będzie zapewne tak samo. Inna sprawa, że władze na całym świecie powinny śledzić rozwój AI i uregulować rynek firm, które pracują nad tą nowoczesną technologią.
Historia pokazuje, że możliwe jest sprostanie wyzwaniom stworzonym przez nowe technologie, a jeśli rządy i sektor prywatny zrobią to, co do nich należy, możemy to zrobić ponownie
- zaapelował do polityków Gates.
Komentarze