Australia chce wprowadzić surowsze kary dla hakerów ransomware

Jak donosi The Australian, hakerzy w Australii będą musieli stawić czoła nowym, surowszym karom za ataki ransomware. Wiadomość ta jest następstwem operacji przeprowadzonej przez australijską policję federalną, która próbuje ograniczyć rekordowy wzrost ataków ransomware w 2020 roku. Ataki te podobno kosztowały gospodarkę kraju aż 1,4 miliarda AUD USD (około 1 miliard USD). Karen Andrews, minister spraw wewnętrznych powiedziała:
Gangi ransomware zaatakowały firmy, osoby prywatne i infrastrukturę w całym kraju. Kradzież i przetrzymywanie prywatnych i osobistych informacji dla okupu kosztuje ofiary czas i pieniądze, przerywając życie i działalność małych firm.

Jak będą wyglądały nowe środki?

Andrews powiedziała, że głównym celem tych środków jest odstraszenie i ukaranie cyberprzestępców.
Nasze nowe surowe prawa będą wymierzone w przestępczość internetową i uderzą cyberprzestępców tam, gdzie to najbardziej boli - w ich bilanse bankowe.
Według The Australian, surowe prawo obejmie przestępstwa osób, które celują w kluczową infrastrukturę oraz wykorzystanie skradzionych danych. W nowym podejściu Australii uwzględniono również kupno i sprzedaż złośliwego oprogramowania wykorzystywanego w atakach ransomware oraz reformę istniejącego prawa w celu usprawnienia sposobu, w jaki organy ścigania odzyskują skradzione fundusze. Związek między oprogramowaniem ransomware a kryptowalutami wywołał w tym roku sporo szumu. Głośne ataki ransomware, które dotknęły JBS USA Holdings Inc. i Colonial Pipeline były integralną częścią ponownego zbadania roli, jaką kryptowaluty odgrywają w tego typu hackach.

Komentarze

Ranking giełd