Adam Back, jeden z early adopterów BTC, upublicznił swoją prywatną korespondencję z Satoshim Nakamoto. Co zawierają te wiadomości? I czy rzucają na genezę kryptowaluty nowe światło?
- Adam Back opublikował prywatne maile z jego korespondencji z Satoshim Nakamoto.
- To dowody w sprawie CPA vs. Craig Wright.
Adam Back i jego maile
Dlaczego jednak
Adam Back zdecydował się upublicznić swoją korespondencję z
Satoshim Nakamoto?
Chciał rzucić nowe światło na genezę BTC? Nie, chodzi tylko o to, że maile te zostały
dodane do akt sądowych w sprawie prokryptowalutowej inicjatywy Crypto Open Patent Alliance (COPA) przeciwko Craigowi Wrightowi, który
twierdzi, że jest prawdziwym twórcą BTC.
COPA kwestionuje roszczenia Wrighta i chce raz na zawsze zanegować jego prawa autorskie do
białej księgi Bitcoina. Back idzie tej inicjatywie na pomoc.
//twitter.com/pete_rizzo_/status/1760718737286537526
Co więc dowiadujemy się z maili? Pierwszy e-mail to zapis korespondencji między Backem i Satoshim, w której to obaj piszą o
Hashcash. Chodzi o narzędzie ograniczające przyjmowanie wysyłanych masowo niechcianych wiadomości (spamu).
Twórcą tego rozwiązania był Back. Satoshi ujawnił w wiadomości swój zamiar odniesienia się do idei Hashcash w ramach swoich prac nad kryptowalutą.
W kolejnych e-mailach Back sugeruje Satoshiemu przyjrzenie się
„B-money” Wei Daia, czyli kryptografa, który wcześniej proponował stworzenie cyfrowej gotówki. Odpowiedź Satoshiego potwierdza jego nieświadomość istnienia B-money, które niektórzy uważają za prabitcoina.
W późniejszym e-mailu, mimo że nie przeczytał jeszcze białej księgi Bitcoina,
Back kieruje Satoshiego do artykułu „Micromint”, tym samym podrzucając mu kolejny pomysł, który mógłby wzbogacić wizję
BTC.
W ostatnim e-mailu Satoshi informuje już Backa o zbliżającej się premierze oprogramowania Bitcoina.
Back, czy to pan jest Satoshim?
Back od lat musi zaprzeczać temu, że to on jest tajemniczym twórcą Bitcoina, Satoshim Nakamoto. O tym, że nie kłamie, świadczy powyższa korespondencja. No chyba że tworzył ją w pojedynkę dla zmylenia potomnych.
Programista podtrzymuje też, że nie zna prawdziwej tożsamości Satoshiego. Sam podkreślał, że
nie brał też udziału w programowaniu ani kodowaniu Bitcoina.
Nieprzekonanych i tak nie przekona. Po opublikowaniu e-maili niektórzy fani BTC żartowali, że Back miał sam ze sobą korespondować, by dodatkowo zatrzeć ślady.
Komentarze