15 miliardów dolarów airdropu? Takie obietnice składa partia w Tajlandii

Główna partia opozycyjna Tajlandii obiecała airdrop około 500 miliardów bahtów (około 15 miliardów dolarów) w gotówce w ciągu kilku miesięcy od dojścia do władzy.
Przedstawiciel partii powiedział, że ten ruch ma pomóc w ożywieniu zmagającej się z problemami gospodarki kraju i zapewnić ulgę tym, którzy walczą z "głębokim jak szyja długiem". Według raportu Bloomberga, rząd kierowany przez Pheu Thai - planuje rozdać po 10 000 bahtów dla około 55 milionów obywateli, którzy mają 16 lat i więcej. Oczywiście jeśli wygra wybory powszechne zaplanowane na maj. Prommin Lertsuridej, którego zadaniem jest kierowanie komitetem polityki gospodarczej partii, ujawnił, że fundusze zostaną wypłacone za pomocą cyfrowych portfeli zbudowanych w oparciu o technologię blockchain. Ludzie będą je mogli wydawać na towary i usługi w swojej okolicy. Srettha Thavisin, który jest jednym z trzech kandydatów partii na premiera, został zacytowany w publikacji:
Nasz kraj był ekonomicznie obity przez ostatnie osiem lat, z mniejszymi dochodami i większymi wydatkami dla ludzi. Obecny rząd karmił kroplówki drobnym rozdawnictwem pieniędzy. To nie jest właściwa droga i nie stymuluje odpowiedniego i właściwego wzrostu gospodarczego.

Wzrost płacy minimalnej?

Partia opozycyjna obiecała również gwałtowny wzrost płacy minimalnej. Podjęte zostaną również kroki w celu potrojenia dochodów z gospodarstw rolnych oraz gwarancja minimalnego miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego. Podczas gdy handel i adopcja kryptowalut są popularne w Tajlandii, elita rządząca wysyłała sprzeczne wiadomości na temat tego sektora. W zeszłym miesiącu rząd Tajlandii przygotowywał serię ulg podatkowych i zachęt dla firm kryptowalutowych, które emitują tokeny cyfrowe.

Komentarze

Ranking giełd