Zamieszanie wokół wprowadzenia przez Binance tokena oferującego 20% zwrotu

Wokół giełdy kryptowalut Binance znów pojawiają się kontrowersje. Chodzi o listing nowego tokena - BFUSD.
  • Binance ma w planach start nowego projektu.
  • Ten ostatni wzbudził obawy dot. powstania nowej Terry.

Binance i nowy stablecoin?

W poście z 17 listopada na X Zoomerfied poinformował, że Binance uruchomi stablecoina o rocznej rentowności na poziomie aż 19,55%. Inwestorzy zamiast się ucieszyć, zaczęli się obawiać, że projekt skończy jak algorytmiczny stablecoin-katastrofa firmy Terraform Lab (dziś TerraClassicUSD). Czy więc przed nami kolejny kryptowalutowy kataklizm, może nawet o większej skali niż ten z 2022 roku? Binance jak na razie potwierdziło, że BFUSD to jedynie niezrealizowany jak na razie projekt. Tyle że nie jest to stablecoin, ale walor, który będzie swoim posiadaczom dawać dostęp do pewnych bonusów. Co to dokładnie oznacza? Traderzy będą przechowywać BFUSD w specjalnym portfelu, otrzymując dzięki temu opcję gromadzenia innych tokenów z codziennych airdropów. Co ważne, nie będzie to powiązane z jakimś programem stake'owania.

Czy jest się więc czego obawiać?

Z powyższego wynika, że mamy do czynienia raczej z burzą w szklance wody niż faktycznym problemem. Do tego wątpliwe, by potencjalny nowy projekt Binance stał się tak popularny jak stablecoin Terry. By jednak pojąć to, dlaczego rynek tak boi się "nowej Terry" cofnijmy się do maja 2022 r. Wtedy cena stablecoina USTC spadła z poziomu 1 USD do poniżej 0,01 USD. I to w ciągu niecałego miesiąca! Faktycznie więc stablecoin upadł pochłaniając 40 miliardów dolarów z rynku. Ekosystem Terra Money doznał czegoś w postaci runu na bank - tysiące użytkowników zaczęło wycofywać swoje aktywa z projektu, co doprowadziło do upadku całości. UST był częścią szerszego ekosystemu tokenów, w tym Terra LUNA, towarzyszącego mu waloru, które miał ustabilizować poziom kursu UST. Cena LUNA spadła z poziomu 80 USD do poniżej 0,001 USD, również w ciągu tygodnia.

Komentarze

Ranking giełd