Wydobycie bitcoinów coraz bardziej ekologiczne – wskazują dane University of Cambridge

Publicznie dostępne dane Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) i Centre for Alternative Finance na Uniwersytecie w Cambridge, pokazują że wydobycie bitcoinów dąży w kierunku całkowitego oparcia się na zielonej energii. Już teraz mining kryptowalut jest mniej emisyjny niż średnia dla całej globalnej sieci energetycznej. Negatywny wpływ bitcoina na środowisko stał się jednym z ulubionych tematów mainstreamowych mediów na całym świecie. Po decyzji prezesa Tesli, który powiedział że jego firma nie będzie akceptować płatności w BTC, do czasu aż jego wydobycie stanie się ekologiczne, w przestrzeni medialnej rozgorzała zaciekła dyskusja. Po stronie bitcoina stanęły osoby związane z rynkiem kryptowalut oraz branżowe media, które argumentowały, że zarzuty Muska opierają się na błędnych danych. Teraz kolejnych argumentów w sporze dostarczył Hass McCook, który w gościnnym artykule dla Bitcoin Magazine przeanalizował publicznie dostępne dane, zawarte w Cambridge Bitcoin Electricity Consumption Index (CBECI). Według niego:
(...) emisja bitcoina osiągnęła szczyt kilka miesięcy temu i na szczęście, wraz z zakazem wydobywania bitcoinów w Chinach, rozpoczął się agresywny marsz w kierunku zerowej emisji. Oczekuje się, że w najgorszym przypadku emisja z bitcoina za pięć lat będzie stanowić mniej niż jedną trzecią jego dzisiejszej emisji, a za 10 lat bitcoin nie wyemituje w ogóle nic.

Bitcoin mniej emisyjny niż średnia

Dane z Cambridge Bitcoin Electricity Consumption Index pokazują, że w przypadku miningu bitcoina, wskaźnik "grid intensity" (emisja węgla na jednostkę zużytej energii elektrycznej) wynosi 418 gramów CO2 na kilowatogodzinę. Średnia w globalnej sieci energetycznej wynosi zaś 463 gramy CO2. Tym samym McCook uważa, że wszelkie doniesienia o emisyjności bitcoina są przesadzone. Jak podano na stronie indeksu CBECI, ilość energii elektrycznej zużywanej każdego roku przez zawsze podłączone, ale nieaktywne urządzenia domowe w samych Stanach Zjednoczonych, mogłaby zasilać sieć bitcoina przez 3,4 roku.

Komentarze

Ranking giełd